Z informacji „Rz” wynika, że funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego interesują się dokumentacją finansową z ostatnich kilku lat. Pod lupę ABW trafią uchwały rady nadzorczej, decyzje o przetargach oraz przyznawaniu przez Fundusz Składkowy dofinansowania związków i organizacji rolniczych.
Agenci ABW zajęli się pieniędzmi wypływającymi z Funduszu Składkowego Rolników na polecenie wydane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie.
– Mogę się tylko cieszyć, że fundusz zostanie skontrolowany – mówi „Rz” minister rolnictwa Marek Sawicki.
Czy radość ministra podzielą działacze rolniczych związków? W tym tygodniu toczyła się ostra walka o to, kto będzie decydował o ogromnych pieniądzach, którymi zarządzają KRUS i Fundusz Składkowy. Fundusz to odrębna instytucja, powiązana z KRUS osobą prezesa. Przeciwko zmianom personalnym i planowanej reformie wypowiedzieli się właśnie szefowie rolniczych związków, którzy zasiadają w Radzie Rolników KRUS. Na pierwszym posiedzeniu rady jednogłośnie przyjęli stanowisko, że nie chcą, by odwołany został dotychczasowy prezes KRUS i Funduszu Składkowego Jacek Dubiński.
Dlaczego szefowie rolniczych związków tak bardzo obawiają się zmian? – Boją się, że reforma naruszy ich interesy, bo od lat dostają pieniądze m.in. na okolicznościowe imprezy i wyjazdy zagraniczne – tłumaczy osoba z KRUS.