Zespół stacji należącej do o.o. franciszkanów i News Corp. – medialnego imperium Ruperta Murdocha – przygotował wczoraj ostatni wieczorny program informacyjny. Pracownicy wczesnym popołudniem zostali poinformowani, że stacja od dziś przestaje nadawać programy informacyjne, pokazywane na żywo i szykuje się do dużych zwolnień.
Jeden z dziennikarzy opowiada, że nie było żadnych zwiastunów takiej decyzji. Stacja na niczym nie oszczędzała. Reporterzy jeździli po całym świecie. Jeszcze kilka tygodni temu przyjmowano nowych pracowników. Nikt się nie spodziewał, że z dnia na dzień dział newsów może zostać zamknięty.
– W firmie zapanowała grobowa atmosfera, kilka dziewczyn się popłakało – opowiada nasz rozmówca. – To przecież jest młody zespół, ludzie mieli plany na przyszłość, brali kredyty.
Dariusz Dąbski, prezes i udziałowiec TV Puls, tłumaczył „Rz”, że decyzja o likwidacji działu newsów nie jest emocjonalna, tylko biznesowa. – Jest mi przykro, że mamy taką sytuację – mówi Dąbski. – Ale rada nadzorcza zadecydowała, że lepiej będzie, jeśli strategia firmy się zmieni, a spółka ograniczy koszty.
Dąbski dodał, że ma dużo uznania dla pracy dziennikarzy z zamykanego działu i dla Amelii Łukasiak, dyrektor programów informacyjnych, która skompletowała cały zespół.