[b][link=http://www.rp.pl/temat/371375.html]Więcej w raporcie - AFERA HAZARDOWA[/link][/b]
Z informacji, do jakich dotarła „Rz”, wynika, że Ryszard Sobiesiak i Jan Kosek chcieli doprowadzić do dymisji niewygodnego dla nich wiceministra finansów Jacka Kapicy, który chciał doprowadzić do nałożenia dodatkowych opłat na automaty do gier hazardowych.
Sobiesiak i Kosek, biznesmeni, którzy lobbowali w sprawie ustawy hazardowej już 29 września 2008 r., zastanawiali się, jak usunąć ze stanowiska wiceministra. Z rozmowy, którą zarejestrowało CBA, wynika, że Sobiesiak zamierzał skompromitować Kapicę, przypinając mu łatkę „pisiora”. Gdy ministerstwo wydało niekorzystne dla biznesmenów rozporządzenie, stali się bardziej nerwowi. Sobiesiak dzwonił nawet ze skargą do ministra sportu Mirosława Drzewieckiego. Cytat z podsłuchów CBA: „ten idiota podpisał rozporządzenie”, które „kładzie hazard na łopatki”.
[srodtytul]Jak załatwić urzędnika[/srodtytul]
Tego samego dnia Sobiesiak i Kosek planowali dokładniej, co zrobić, by Kapica stracił stanowisko. Uzgadniali, że przekażą rozmówcom, iż „sk... bierze łapówy” i „ch... nie chce dobrze dla państwa”. Sobiesiak dodawał, że rozmawiał już „ze Zbyszkiem i z Mirkiem”.