Zbigniew Ziobro czeka na decyzję śledczych

Były minister sprawiedliwości poskarżył się na przewlekłe działania śledczych badających, czy ujawnił szefowi PiS tajemnicę państwową

Publikacja: 03.11.2009 01:31

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Obecny eurodeputowany PiS wysłał wczoraj pismo do Sądu Okręgowego w Warszawie, w którym skarży się na przewlekłość postępowania płockiej prokuratury. Domaga się też od prokuratury 10 tys. zł odszkodowania, które zamierza przeznaczyć na pomoc ofiarom przestępstw. – Sprawa ma jawnie polityczny podtekst. Nie chodzi o to, by złapać króliczka, ale by go gonić – mówi „Rz” Ziobro.

Chodzi o śledztwo, które przeciwko byłemu ministrowi sprawiedliwości prowadzi Prokuratura Okręgowa w Płocku. Śledczy zarzucają Ziobrze ujawnienie osobie nieuprawnionej materiałów z postępowania w sprawie mafii paliwowej. Ziobro jako minister sprawiedliwości miał je pokazać na przełomie lat 2005 i 2006 za pośrednictwem prokuratora Wojciecha Miłoszewskiego prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.

20 stycznia prokuratura postawiła Ziobrze zarzut przekroczenia uprawnień i ujawnienia tajemnicy służbowej. Śledczy uznali też, że złamał prawo, wydając Miłoszewskiemu polecenie udostępnienia szefowi PiS części protokołów przesłuchań jednego ze świadków.

W związku ze śledztwem Ziobro zrzekł się immunitetu. Umożliwiło to postawienie mu zarzutów. Prokuratura chciała też postawić zarzut Miłoszewskiemu. Sąd dyscyplinarny odmówił uchylenia mu immunitetu. Uznano, że Miłoszewski nie dopuścił się przewinienia, gdyż prokurator może podjąć decyzję o ujawnieniu materiałów osobie trzeciej. Zazwyczaj postawienie zarzutów jest wstępem do sformułowania aktu oskarżenia.

– Zdarza się, że są stawiane zarzuty, a następnie umarza się sprawę bez formułowania aktu oskarżenia, wtedy gdy zebrany materiał dowodowy działa na korzyść podejrzanego – mówi „Rz” Małgorzata Bednarek, szefowa Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem.

Na korzyść Ziobry może działać decyzja sądu dyscyplinarnego w sprawie Miłoszewskiego.

30 października minął termin, który prokuratura miała na dokończenie śledztwa. Ponieważ śledczy nie zwrócili się o przedłużenie postępowania, muszą albo sporządzić akt oskarżenia, albo umorzyć śledztwo. – Decyzji na chwilę obecną nie ma. Jeżeli będzie w formie urzędowej, zostanie upubliczniona – mówi rzecznik prokuratury Iwona Śmigielska-Kowalska. Niewykluczone, że stanie się to w najbliższych dniach. Według nieoficjalnych informacji RMF FM śledztwo ma zostać umorzone.

Ziobro zapowiedział też, że wykona wyrok nakazujący mu przeproszenie dr. Mirosława G. za słowa „już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie”.

Obecny eurodeputowany PiS wysłał wczoraj pismo do Sądu Okręgowego w Warszawie, w którym skarży się na przewlekłość postępowania płockiej prokuratury. Domaga się też od prokuratury 10 tys. zł odszkodowania, które zamierza przeznaczyć na pomoc ofiarom przestępstw. – Sprawa ma jawnie polityczny podtekst. Nie chodzi o to, by złapać króliczka, ale by go gonić – mówi „Rz” Ziobro.

Chodzi o śledztwo, które przeciwko byłemu ministrowi sprawiedliwości prowadzi Prokuratura Okręgowa w Płocku. Śledczy zarzucają Ziobrze ujawnienie osobie nieuprawnionej materiałów z postępowania w sprawie mafii paliwowej. Ziobro jako minister sprawiedliwości miał je pokazać na przełomie lat 2005 i 2006 za pośrednictwem prokuratora Wojciecha Miłoszewskiego prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo