– Żadnych konsekwencji wobec pani poseł wyciągać nie będziemy. Wierzymy, że miała dobre intencje, chociaż projekt ustawy przez nią zgłoszony nie był konsultowany z klubem – mówi „Rz” Waldy Dzikowski, wiceszef Klubu PO. Jak twierdzi, już rozmawiał z Lidią Staroń i zwrócił jej na to uwagę.
[link=http://www.rp.pl/artykul/399568_Mieszkaniowy_rokosz_w_PO.html]„Rz” ujawniła wczoraj[/link], że władze partii wzburzył projekt wykupu mieszkań lokatorskich i własnościowych, jaki powstał z inicjatywy Lidii Staroń. Jej propozycje poparło ok. 30 posłów PO, w tym m.in. Jarosław Gowin, Joanna Fabisiak i Andrzej Smirnoff.
Prominentni politycy Platformy sugerowali, że inicjatywa Staroń to samowolka, a rzecznik dyscypliny klubowej PO Mirosława Nykiel zapowiedziała wszczęcie wobec niej postępowania dyscyplinarnego.
O sprawie olsztyńskiej posłanki rozmawiało wczoraj prezydium Klubu PO. Ale po dyskusji zrezygnowało z sankcji.
– Dla mnie najważniejsze jest dobro spółdzielców i jak najkorzystniejsze dla nich rozwiązania – komentuje Staroń i zaznacza, że będzie przekonywać klubowych kolegów, by poparli jej propozycje.
