Ruszył proces Agora kontra Jarosław Marek Rymkiewicz

Sprawa Agora kontra Jarosław Marek Rymkiewicz przyciągnęła do warszawskiego sądu tłumy

Publikacja: 17.03.2011 18:50

Jarosław Marek Rymkiewicz (z lewej) po rozprawie dziękował za wsparcie osobom, które przyszły wczora

Jarosław Marek Rymkiewicz (z lewej) po rozprawie dziękował za wsparcie osobom, które przyszły wczoraj do sądu

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

– To będzie proces, który pokaże, na czym polega i jak wygląda wolność słowa w tym państwie, w którym teraz żyjemy, a które miało być niepodległą Polską – zapowiadał wcześniej poeta Jarosław Marek Rymkiewicz i wzywał wszystkich swoich sympatyków, by przyszli do sądu.

Odzew był spory: na rozprawie, którą koncern Agora, wydawca „Gazety Wyborczej", wytoczył poecie, zjawiło się tak dużo ludzi, że nie pomieścili się ani w sali rozpraw, ani na sądowym korytarzu.

– To hańba. Kto to widział, żeby w wolnej Polsce po sądach ciągać takich ludzi jak pan Rymkiewicz. To zamach na wolność słowa – emocjonował się pan Marek z podwarszawskiego Milanówka, gdzie mieszka pisarz.

Oburzenia nie krył też syn poety Wawrzyniec Rymkiewicz. – Od lat 60. i procesu Janusza Szpotańskiego nie zdarzyło się, by pisarz był sądzony za swoje opinie. To powrót do lat PRL – przekonywał.

O co tyle zamieszania? Agora żąda od Rymkiewicza przeprosin i wpłaty 10 tys. zł na cel społeczny. Chodzi o wypowiedź dla „Gazety Polskiej" z sierpnia 2010 r. komentującą sprawę krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Poeta stwierdził wówczas m.in., że redaktorzy „GW" są „duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski" oraz iż „pragną, żeby Polacy wreszcie przestali być Polakami".

Rymkiewicz twierdzi, że przedstawiał tylko dopuszczalne opinie w ramach debaty politycznej, a nie mówił o faktach.

Dziś sąd nie rozstrzygnął sprawy i odroczył ją do 7 lipca. Wówczas przesłuchany ma być Rymkiewicz. Sąd nie zdecydował na razie o wezwaniu innych świadków, mimo że obrońca poety mec. Sławomir Sawicki domaga się przesłuchania m.in. redaktorów „Gazety Wyborczej", Adama Michnika i Seweryna Blumsztajna, a także publicystów: Rafała Ziemkiewicza, Tomasza Terlikowskiego oraz Andrzeja Nowaka.

Sensu powoływania takich świadków nie widzi pełnomocnik Agory. – Przy groteskowej linii obrony strony pozwanej ta sprawa była do zakończenia w 15 minut. Jeśli ktoś nie ma żadnych rzeczowych argumentów i dowodów, a tak jest w przypadku strony pozwanej, to nie widzę sensu uwzględniania dowodów zgłaszanych jedynie dla zwłoki – mówi „Rz" mec. Piotr Rogowski i podkreśla, że druga strona w odpowiedzi na pozew nie przedstawiła istotnych prawnych i faktycznych argumentów, uciekając się w to miejsce do cytatów z Wikipedii dotyczących m.in. rodziny Adama Michnika i Seweryna Blumsztajna, co „niestety pobrzmiewa trochę antysemityzmem".

Być może na decyzję sądu miało wpływ zamieszanie, jakie towarzyszyło rozprawie. Zdecydowanej większości przybyłych nie udało się na nią dostać. Ludzie skandowali więc pod salą: „Chcemy większej sali", „Jawność rozprawy", „Wolność dla poety", „Wolność słowa" oraz odnoszące się do Adama Michnika „Przyjdzie pora na redaktora" oraz „Michnik na Syberię".

Zgromadzeni nie kryli oburzenia, że na tak głośną rozprawę sąd wyznaczył salkę, w której mogło zmieścić się zaledwie kilkanaście osób. – Duże sale zarezerwowane zostały na sprawy karne. Sprawy cywilne z reguły odbywają się w mniejszych – tłumaczy biuro prasowe warszawskiego sądu. Nie wyklucza jednak, że 7 lipca proces odbędzie się już w większej sali, która pomieści zainteresowanych.

Po wyjściu z sali rozpraw Rymkiewicz wyraził wdzięczność dla swoich sympatyków. – Dziękuję wam bardzo za obecność. Walczę dla was. Nie byłbym taki odważny bez państwa – mówił. Dodał, że nie wycofa się ze swoich słów i nie zawrze ugody.

Oburzenia sprawą nie kryją pisarze i poeci, którzy stanęli w obronie Rymkiewicza. – To jest już pewna metoda ze strony Adama Michnika, żeby przy pomocy procesów kneblować usta osobom, które wyrażają niewygodne dla niego opinie – mówi „Rz" pisarz Marek Nowakowski, który przyszedł do sądu.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej