Małżeństwo w wieku ok. 50 lat, ich 22-letnia córka oraz jej 22-letni chłopak zginęli od uderzenia piorunem.
Trwają czynności mające wyjaśnić okoliczności tragedii. Ciała turystów zostaną zabezpieczone w zakładzie medycyny sądowej.
Ratownicy rozpoczęli akcję poszukiwawczą już w nocy ze środy na czwartek, gdy syn turystów powiadomił GOPR, że nie wrócili oni do miejsca zakwaterowania.
Do akcji poszukiwawczej zaangażowano m. in. policyjny śmigłowiec, jedyną w policji nieetatową grupę poszukiwawczą Komendy Powiatowej w Nowym Targu oraz oddział prewencji w Krakowie - informuje rzecznik Komendy Wojewódzkiej w Krakowie Mariusz Ciarka.
W środę po południu nad Pieninami przeszła burza. Czworo turystów z Warszawy było wtedy w górach. Ich ciała znaleziono dzisiaj rano pod drzewem, około 300-400 metrów od schroniska pod Durbaszką.