Zostało ono znaleziono w jednym przez służby weterynaryjne, które powiadomiły śledczych. – Trwa właśnie przesłuchanie lekarza weterynarii, który odnalazł  mięso – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.

To już druga podobna sprawa w tym regionie. Dwa tygodnie temu policja w samochodzie jadącym do rzeźni pod Białą Rawską znalazła 9 martwych krów. Stan 15 pozostałych był zły. Bydło zostało uśpione. W ubojni należącej do 43-letniego Piotra M. znaleziono w sumie ponad 100 ton mięsa niewiadomego pochodzenia. Jest ona badane. Piotr M.

Na mężczyźnie ciążą zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa oraz naruszenia przepisów karnych ustawy o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczania chorób zakaźnych zwierząt. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia. Zastosowano wobec niego także zakaz prowadzenia działalności gospodarczej z zakresu przetwórstwa mięsnego oraz handlu.