Tożsamość mężczyzny, którego dzisiaj zatrzymała policja ustalono na podstawie zapisu z monitoringu miejskiego. - To 29-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej - informuje Michał Sienkiewicz z komendy wojewódzkiej policji w Gdańsku.
Mężczyzna jest w tej chwili konwojowany z Katowic do Gdyni. Powinien dotrzeć na Pomorze w ciągu kilku godzin.
Bezpośrednio po bójce policja zatrzymała jednego Meksykanina, za którego poręczył konsul honorowy Meksyku oraz dwóch Polaków. Dzisiaj dwóm młodym mężczyznom z południa Polski postawiano zarzuty udziału w pobiciu o charakterze chuligańskim - poinformował prokurator rejonowy w Gdyni Witold Niesiołowski.
Za udział w bijatyce podejrzanym kibicom Ruchu Chorzów grozi do trzech lat więzienia.
Niesiołowski wyjaśnił, że o ewentualnym zastosowaniu środków zapobiegawczych wobec dwójki mężczyzn zdecyduje prokuratur po ich przesłuchaniu.
Prokurator nie wykluczył postawienia zarzutów kolejnych osobom. - Przyjęliśmy, że w bójce wzięło udział nie mniej niż kilkanaście osób. Kwestią zasadniczą jest ich identyfikacja - dodał.
Prokuratorzy wstępnie ustalili, że to pseudokibice Ruchu Chorzów sprowokowali zajście z udziałem meksykańskich marynarzy. - Stroną atakującą byli kibice Ruchu Chorzów, tzn. obywatele polscy. Natomiast osobami pokrzywdzonymi byli obywatele Meksyku – powiedział Niesiołowski.
Przedstawiciele MSZ przekazali stronie meksykańskiej ubolewanie z powodu niedzielnego incydentu na plaży w Gdyni oraz zapewnienie, że służby polskie pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności sprawy - poinformował rzecznik resortu spraw zagranicznych Marcin Bosacki.