Jak pisze Gazeta Wyborcza, Spółka Orcan Software Investment S.A. miała biuro przy ul. Grunwaldzkiej w Gdańsku. Pieniądze przekazywane przez klientów miała korzystnie inwestować m.in. na rynku walutowym. Zdaniem Gazety, w praktyce comiesięczne oprocentowanie zainwestowanych środków miało się wahać między 1,5 do 2,5 proc. - kilkakrotnie więcej niż wynosi oprocentowanie deklarowane przez działające na polskim rynku banki.

Śledczy ustalili, że od maja 2010 roku do września 2012 roku Sławomir W. zgromadził w sumie 7 697 500 złotych.

Gazeta Wyborcza pisze, że właściciel naciągnął 47 osób. Klienci, którzy na początku inwestowali niewielkie kwoty, przez pierwsze miesiące otrzymywali zadeklarowane odsetki. Potem zaczęli jednak inwestować w parabanku większe sumy. Jedna z osób miała wpłacić nawet milion złotych.

Jak ustalili śledczy, Sławomir W. nie miał wymaganego prawem zezwolenia na zawieranie umów inwestycyjnych. W lipcu 2013 roku mężczyzna został zatrzymany i aresztowany. Akt oskarżenia przeciw niemu trafił już do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Proces ma ruszyć za kilka miesięcy.

Biznesmen nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu 15 lat więzienia.