Reklama

Nie będzie drugiego Biedronia w Sejmie

W tych wyborach kandydowała rekordowa liczba osób LGBT. Mandatu nie zdobyła jednak żadna.

Aktualizacja: 28.10.2015 16:28 Publikacja: 28.10.2015 15:17

– Zdecydował splot okoliczności – mówi Adam Ostolski, jawny gej, współprzewodniczący Partii Zieloni i kandydat Zjednoczonej Lewicy do parlamentu. W ten sposób tłumaczy, dlaczego do Sejmu nie dostał się żaden kandydat LGBT, czyli lesbijka, gej, bi- lub transsseksualista nie ukrywający swojej orientacji.

Takich osób było wyjątkowo dużo. Spisy kandydatów LGBT publikowały w internecie portale i profile na Facebooku poświęcone mniejszościom seksualnym. Zestawiając nazwiska z list można obliczyć, że w sumie kandydatów nie kryjących, że są nieheteroseksualni, było aż 27.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Tak wygląda „tramwajowe metro”. Budowa tunelu do Dworca Zachodniego wkracza w decydującą fazę
Kraj
Ujawniono dwa drony na Mazowszu. Służby szukały też pod Warszawą
Kraj
Highline Warsaw otwarte. Zwiedziliśmy taras na Varso Tower. Zupełnie nowa perspektywa stolicy
Reklama
Reklama