Reklama

Zieliński: Chcemy wiedzieć, kim są uchodźcy

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński uważa, że do tej pory uchodźcy nie spełnili warunków, by być zaproszeni do Polski.

Aktualizacja: 24.03.2016 21:34 Publikacja: 24.03.2016 21:19

Zieliński: Chcemy wiedzieć, kim są uchodźcy

Foto: AFP

Szybki dostęp ABW do wszystkich dostępnych baz danych, możliwość prowadzenia rewizji przez całą dobę i zatrzymania podejrzewanego o terroryzm na 14 dni - zakłada projekt ustawy antyterrorystycznej, którego roboczą wersję przyjął dziś międzyresortowy zespół.

O szczegółach proponowanych zmian legislacyjnych poinformowali: minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak oraz koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński. Jak mówili ministrowie, chodzi o to, by przepisy antyterrorystyczne były gotowe przed Światowymi Dniami Młodzieży i szczytem NATO, które odbędą się w lipcu. 

Szef MSWiA powiedział, że projekt, który ma zostać przedstawiony rządowi na początku kwietnia, zakłada lepszą koordynację służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. "Generalny podział odpowiedzialności można przedstawić w ten sposób: za zapobieganie aktom terrorystycznym odpowiedzialna jest ABW, natomiast za reagowanie - służby podległe ministrowi SWiA" - dodał.

Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński uważa, że wprowadzenie takiej ustawy było niezbędne, a Polski jest jednym z ostatnich państw w Europie, które nie zdecydowało się na takie rozwiązanie. 

- Sytuacja jest nadzwyczajna i aby Polacy czuli się bezpiecznie, muszą być podjęte środki nadzwyczajne. Służby muszą być wyposażone w instrumenty, które pozwolą im działać - mówił Zieliński w TVP Info.

Reklama
Reklama

- Wprowadzenie zakazu zgromadzeń publicznych byłoby już możliwe przy ogłoszeniu nie tylko III i IV stopnia, ale nawet II. Nie można ryzykować życia i bezpieczeństwa ludzi, gdy wiemy o potencjalnym zagrożeniu - dodał.

Zieliński skomentował także wypowiedź Beaty Szydło, która powiedziała, że na tę chwilę nie widzi możliwości, by Polska przyjęła imigrantów. 

- Powiedzmy to sobie wyraźnie. Nie tylko w związku z tym, co się działo teraz w Belgii, ale także tymi przestępstwami, jakie miały miejsce np. w Berlinie, chcemy wiedzieć, kto do Polski przyjedzie i chcemy ich sprawdzić. Dopóki nie będziemy pewni, nie będziemy zapraszać - mówił.

Zieliński dodał także, że do tej pory żaden z uchodźców, którzy mieli trafić do Polski, nie spełnił warunków, by być zaproszonym.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Podcast „Rzecz w tym”: PiS w ogniu wewnętrznych wojen
Kraj
Do kiedy wysłać prezenty, żeby dotarły przed świętami? Poczta Polska podała daty
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama