Śpiewak: Pitera niechcący sypała kolegów

- Można zadawać pytania: dlaczego Julia Pitera nie zawiadamiała prokuratury, skoro dostrzegała nieprawidłowości, dlaczego nie robił tego Marcin Święcicki, dlaczego nikt nie złożył ustawy reprywatyzacyjnej? - pytał w programie #RZECZoPOLITYCE Jan Śpiewak, lider stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Aktualizacja: 31.08.2016 12:57 Publikacja: 31.08.2016 10:15

Jan Śpiewak

Jan Śpiewak

Foto: rp.pl

- Oglądałem w waszym programie Julię Piterę (eurodeputowana PO-red., była radna w stolicy), która właściwie sypała kolegów – mówił Śpiewak. - Nie wiem czy niechcący, ale mówiła, ze cała elita przez te wszystkie lata na tym korzystała – dodał.

Lider stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, które nagłośniło problem z reprywatyzacjami, wskazywał, że z krótką przerwą na rządy w stolicy Lecha Kaczyńskiego, to jedno środowisko zarządzało Warszawą. - Można zadawać pytania: dlaczego Julia Pitera nie zawiadamiała prokuratury, skoro dostrzegała nieprawidłowości, dlaczego nie robił tego Marcin Święcicki, dlaczego nikt nie złożył ustawy reprywatyzacyjnej? – zadawał pytania Śpiewak.

Według gościa Tomasza Krzyżaka, mało wiarygodny jest również były szef Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcin Bajko, który zapowiedział pozew przeciwko prezydent stolicy Hannie Gronkiewicz-Waltz. - Marcin Bajko włożył dużo wysiłku, aby zlikwidować gimnazjum przy ulicy Twardej – mówił Śpiewak. - Bajko próbuje zrobić z siebie dziewicę orleańską, co jest kuriozalne – dodał.

- Możemy przyjąć wersję, że pani prezydent – mówiąc językiem młodzieżowym - nie ogarniała, albo przyzwalała na to wszystko – powiedział Śpiewak. Jego zdaniem oba rozwiązania sprawiają, że ponosi odpowiedzialność za to co działo się w Warszawie.

W czwartek w gmachu Pałacu Kultury i Nauki o godzinie 16 rozpocznie się sesja Rady Miasta, podczas której powinna być obecna prezydent Warszawy. - Mam nadzieję, że teraz pani prezydent pojawi się na sesji Rady Miasta i odpowie na wszystkie pytania, które mamy – mówił Śpiewak.

- Zorganizowana przestępczość pierze pieniądze przez nieruchomości. Reprywatyzacja jest świetną metodą żeby to robić – oceniał Śpiewak.

Najpierw trzeba odzyskać nieruchomość, do czego są potrzebne zezwolenia miasta. Kiedyś były to metody takie jak odcinanie mediów w kamienicach, był przypadek zdjęcia dachu – opowiadał Śpiewak. Obecnie – z jego spostrzeżeń – dochodzi do podwyższania czynszów, tak by zadłużyć mieszkańców, co ma doprowadzić do ich wyprowadzki. Zaniechaniem jest brak maksymalnej wysokości, której nie ustalił Trybunał Konstytucyjny w jednym z wyroków – wyjaśniał podłoża problemu Śpiewak.

Jednym ze sposobów przejmowania nieruchomości była „metoda na kuratora”. Zarządzał on mieniem zaginionego właściciela do czasu jego odnalezienia i w jego imieniu podejmuje decyzje finansowe. A więc mógł prowadzić sprawy o zwrot nieruchomości, zajmować się ich sprzedażą itd. Śpiewak podał przykład z przeszłości, że taka sytuacja miała miejsce w przypadku działki przy ulicy Królewskiej. - Kurator był z upoważnienia prawnika mieszkającego na Karaibach – mówił lider Miasto Jest Nasze.

- Jeśli pani prezydent usłyszy zarzuty prokuratorskie za niedopełnienie obowiązków, to powinna podać się do dymisji – powiedział Śpiewak. - Wprowadzenie komisarza nie jest dobrym pomysłem, bo wszyscy skupią się na tym, że zrobił to PiS – dodał.

- Zgadzamy się z Kukiz’15, który mówi, że powinna powstać komisja śledcza – mówił Śpiewak. Zapewnił, że nie ma zamiaru startować w wyborach na prezydenta Warszawy, ale stowarzyszenie musi mieć kandydata, żeby być w Radzie Miasta.

- Oglądałem w waszym programie Julię Piterę (eurodeputowana PO-red., była radna w stolicy), która właściwie sypała kolegów – mówił Śpiewak. - Nie wiem czy niechcący, ale mówiła, ze cała elita przez te wszystkie lata na tym korzystała – dodał.

Lider stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, które nagłośniło problem z reprywatyzacjami, wskazywał, że z krótką przerwą na rządy w stolicy Lecha Kaczyńskiego, to jedno środowisko zarządzało Warszawą. - Można zadawać pytania: dlaczego Julia Pitera nie zawiadamiała prokuratury, skoro dostrzegała nieprawidłowości, dlaczego nie robił tego Marcin Święcicki, dlaczego nikt nie złożył ustawy reprywatyzacyjnej? – zadawał pytania Śpiewak.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO