Porozumienie między ruchem Pawła Kukiza a Prawem i Sprawiedliwością oznaczałoby, że PiS wybierze 9 sędziów do KRS, Kukiz - 6, a partie opozycyjne w efekcie zbojkotują głosowanie.
Reklama
Według Wirtualnej Polski ta propozycja trafiła już do Prawa i Sprawiedliwości, a prezydent Andrzej Duda jest jej przychylny.
Jak mówił portalowi poseł z Kukiz'15, ruch będzie się opiera PiS-wi w kwestii ustawy o Sądzie Najwyższym, ale może się porozumieć z partią rządzącą w sprawie wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa.
- Jeśli przedstawią kandydatów, którzy nie będą skażeni doświadczeniem w PRL-u, to możemy ich poprzeć. Chcemy jednak, by została przyjęta ustawa o sędziach pokoju - mówi poseł Kukiz'15.
Według ugrupowania Pawła Kukiza sędziami pokoju mieliby być wybierani na 5 lat prawnicy, którzy odciążyliby sądy w rozstrzyganiu "drobnych" spraw.
Reklama
Reklama
Do tej idei różnie podchodzą posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Jedni, jak Marek Ast czy Bartosz Wróblewski, są zdania, że to propozycja warta rozpatrzenia i warto o niej rozmawiać.
Inni, jak Arkadiusz Mularczyk uważają, że to pomysł populistyczny, który na dodatek wymagałby zmiany systemu.
Walka o zapisy ustawy mogą okazać się nieistotne. Kukiz’15 złożył PiS ofertę
Kukiz’15 proponuje PiS wspólny wybór członków Krajowej Rady Sądownictwa w zamian za przyjęcie ustawy o sędziach pokoju - dowiedziała się Wirtualna Polska ze źródeł we władzach ruchu. Porozumienie oznaczałoby, że PiS wybierze dziewięciu członków KRS, a Kukiz’15 - sześciu. PO, Nowoczesna i PSL mają zbojkotować to głosowanie.
Walka o zapisy ustawy mogą okazać się nieistotne. Kukiz’15 złożył PiS ofertę
(Forum, Fot: Krystian Maj)
REKLAMA
Według naszych informacji propozycja kukizowoców trafiła już do PiS, a przychylność wobec pomysłu pracy nad ustawą o sędziach pokoju wyraził prezydent Andrzej Duda.
- W sprawie zmian w ordynacji samorządowej będziemy stawiać PiS opór, ale możemy się porozumieć przy wyborze składu KRS. Jeśli przedstawią kandydatów, którzy nie będą skażeni doświadczeniem w PRL-u, to możemy ich poprzeć. Chcemy jednak by została przyjęta ustawa o sędziach pokoju - mówi nam poseł z władz ruchu Kukiz’15.
REKLAMA
Sędziami pokoju - według pomysłu Kukiz’15 - mieliby być wybierani w wyborach na 5-letnią kadencję prawnicy, którzy mieliby odciążyć sądy w rozpatrywaniu drobnych spraw.
O pomysł pytamy Marka Asta, posła PiS z komisji sprawiedliwości. - To jest do rozwiązanie do rozważenia przez PiS. Będziemy rozmawiać. Trzeba oczywiście określić szczegółowo, kto mógłby pełnić taką funkcję - mówi WP.
Zwolennikiem sędziów pokoju jest też Bartosz Wróblewski, poseł PiS specjalizujący się w kwestiach prawnych. - Jestem za wprowadzeniem tego rozwiązania, co nie oznacza, że zostanie poparte przez kierownictwo PiS - mówi poseł. - Mam nadzieję, że oprócz posłów Kukiz’15 w wyborze członków KRS wezmą też udział inne partie opozycyjne - dodał.
Wątpliwości ma Arkadiusz Mularczyk. - Wprowadzenie sędziów pokoju wymagałoby zmiany całego systemu. Nie widzę powodu, by popierać ten populistyczny pomysł Kukiza - podkreślił.
REKLAMA
W opinii części ekspertów wprowadzenie takiego rozwiązania wymaga zmiany konstytucji, choć niektórzy oceniają, że wystarczy zwykła ustawa.
Poparcie posłów Pawła Kukiza może być kluczowe, bo w złożonym przez prezydenta projekcie ustawy o KRS po negocjacjach z PiS mają być trzy warianty wyboru kluczowego dla wymiaru sprawiedliwości organu.
Pierwszy wariant to zdobycie przez kandydata 3/5 głosów w Sejmie, na co partia rządząca nie ma szans. PiS może to jednak umożliwić poparcie klubu Kukiz’15 i części posłów niezrzeczonych. W takiej sytuacji 9 członków KRS wybierze PiS, a 6 Kukiz’15, a dwa pozostałe warianty wyboru KRS zapisane w ustawie już nie będą potrzebne.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Platforma, Nowoczesna i PSL planują zbojkotować wybór
REKLAMA
Polub WP Wiadomości
Zobacz też: Sejm uczcił śmierć Piotra S. Tylko Krystyna Pawłowicz się wyłamała