Wzór flagi dla głowy państwa nie spodobał się w Pałacu Prezydenckim

Ministerstwo Kultury spotkało się z ostrą krytyką projektu, który miał uporządkować polskie symbole państwowe.

Publikacja: 12.12.2021 21:00

Wzór flagi dla głowy państwa nie spodobał się w Pałacu Prezydenckim

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Orzeł Biały na prostokątnym czerwonym płacie w białym obramowaniu – tak ma wyglądać Chorągiew Rzeczypospolitej według wzoru przedstawionego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwo Narodowego. Chorągiew to wielowiekowy symbol przysługujący królom, a następnie prezydentom. Przetrwała na uchodźstwie do 1990 r., gdy prezydent Ryszard Kaczorowski przekazał ją z innymi symbolami narodowymi Lechowi Wałęsie, jednak w III RP jej nie reaktywowano. Teraz ten błąd, zgodnie z sugestiami specjalistów, chce naprawić resort kultury. Odwzorowanie chorągwi ma być umieszczane m.in. na budynkach, w których rezyduje prezydent, oraz na środkach lokomocji, którymi się przemieszcza.

Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, wzór nie został jednak zaakceptowany przez Kancelarię Prezydenta. Powód? Ministerstwo, w stosunku do wzoru z 1927 r., usunęło z obramowania chorągwi tzw. wężyk generalski. Po uwagach kancelarii wężyk ma wrócić. To nie koniec kłopotów z przedstawionym w październiku projektem ustawy o symbolach państwowych.

Regulacja ma zastąpić obecną, pochodzącą z głębokiego PRL. Brakuje w niej załączników z herbem, które odpowiadałyby wymogom grafiki komputerowej, w niejasny sposób zdefiniowano odcień czerwieni na fladze, a hymnu nie rozpisano na jakikolwiek skład orkiestrowy. Te błędy chce naprawić ministerstwo, jednak projekt spotykał się z ostrą krytyką, nie tylko ze strony Pałacu Prezydenckiego.

Czytaj więcej

Politycy już nie podzielą się opłatkiem w Sejmie. Oficjalny powód nie wszystkich przekonuje

„Rzeczpospolita” dotarła do opinii, jaką przedstawiało Polskie Towarzystwo Weksylologiczne, skupiające specjalistów od flag. Mają oni wiele uwag, a w trzech przypadkach piszą o „zdecydowanym” bądź „stanowczym sprzeciwie”.

Pierwsze z tak poważnych zastrzeżeń dotyczy właśnie braku wężyka na chorągwi, co zdaniem weksylologów „nie znajduje żadnego uzasadnienia”. Po raz drugi tak ostro atakują projekt w miejscu, w którym przewiduje on zdefiniowanie czerwieni flagi i tarczy herbu jako karmazynu. To „niedopuszczalna ingerencja w historyczne barwy polskie” – piszą, podkreślając, że właściwym odcieniem jest czerwień heraldyczna, definiowana jako cynober. Po raz trzeci o „zasadniczym sprzeciwie” piszą, odnosząc się do pomysłu podziału flagi na dwa rodzaje: narodową biało-czerwoną i państwową z herbem naniesionym na biały pas. Ta druga ma być zastrzeżona dla siedzib urzędowych.

– Naszych uwag jest dużo więcej, ale czas na konsultacje publiczne był zbyt krótki, byśmy mogli przyjąć wspólne stanowisko w ich sprawie. Uważamy, że prace nad tak ważnym projektem powinno poprzedzić powołanie specjalnej komisji eksperckiej – mówi prezes Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego Krzysztof Jasieński.

Czytaj więcej

Eksperci: Projekty nowych symboli narodowych bublem

Opinia towarzystwa w wielu miejscach powiela tezy z równie krytycznych stanowisk działającej przy MSWiA Komisji Heraldycznej i Polskiego Towarzystwa Heraldycznego, o których pisaliśmy w listopadzie. Heraldyków dziwi też m.in. to, że ministerstwo zdecydowało się pozłocić nogi orła, ale już nie robić tego w przypadku przepaski na skrzydłach. Nie rozumieją, dlaczego trójliście w herbie mają nierówne kąty. Zaś pomysł przestawienia zwrotek hymnu uważają za niezgodny z tradycją wykonywania.

Z naszych ustaleń wynika, że ministerstwo zaproponowało spotkanie Komisji Heraldycznej, sygnalizując, że jest skłonne zmodyfikować projekt. Jednocześnie podlegający ministerstwu Instytut Śląski prowadzi już w mediach społecznościowych za pomocą sponsorowanych postów kampanię informacyjno-promocyjną. – Środki przeznaczone na cele tej kampanii pochodzą z dotacji celowej i zostaną wydatkowane dopiero po ukończeniu kampanii i wystawieniu faktury przez wykonawcę – informuje Piotr Solga z instytutu.

Orzeł Biały na prostokątnym czerwonym płacie w białym obramowaniu – tak ma wyglądać Chorągiew Rzeczypospolitej według wzoru przedstawionego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwo Narodowego. Chorągiew to wielowiekowy symbol przysługujący królom, a następnie prezydentom. Przetrwała na uchodźstwie do 1990 r., gdy prezydent Ryszard Kaczorowski przekazał ją z innymi symbolami narodowymi Lechowi Wałęsie, jednak w III RP jej nie reaktywowano. Teraz ten błąd, zgodnie z sugestiami specjalistów, chce naprawić resort kultury. Odwzorowanie chorągwi ma być umieszczane m.in. na budynkach, w których rezyduje prezydent, oraz na środkach lokomocji, którymi się przemieszcza.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?