Handel paszportami covidowymi. Fałszywki zamiast szczepienia

Ratownik górniczy, który wciągnął do interesu pielęgniarkę, kierował szajką, która za pieniądze załatwiała fałszywe paszporty covidowe. Tylko z tego źródła nabyło je 120 osób.

Aktualizacja: 29.11.2021 10:31 Publikacja: 28.11.2021 18:43

Handel paszportami covidowymi. Fałszywki zamiast szczepienia

Foto: AFP

Handel odbywał się na tak dużą skalę, że rozpracowaniem tej zorganizowanej grupy przestępczej zajęły się policyjne CBŚP oraz Wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie. „Rzeczpospolita" dotarła do szczegółów tej bulwersującej sprawy.

Zatrzymano dotąd 14 osób, w tym Michała G. – organizatora procederu – pielęgniarkę, która dane rzekomo zaszczepionych pacjentów wprowadzała do systemu e-zdrowie, oraz „naganiaczy" klientów. Teraz śledczy biorą się za tych, którzy skorzystali z oszukańczej oferty. – Ustaliliśmy personalia ok. 120 osób, które płacąc 1500 zł, kupowały od tej grupy paszporty covidowe. Trzy z nich, w tym pielęgniarka z Gdańska, położna z okolic Słupska oraz lekarka, profesor ze Śląska, już usłyszały zarzuty. Kolejnych to czeka – mówi nam jeden ze śledczych.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Przestępczość
Prok. Piotr Antoni Skiba o morderstwie na kampusie UW. „Rozum tego nie pojmuje a umysł się mąci”
Przestępczość
Po zabójstwie na UW. Uczelnie chronione gołymi rękami
Przestępczość
Zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim: Znamy zarzuty wobec podejrzanego
Przestępczość
Rektor Uniwersytetu Warszawskiego po zbrodni na uczelni. Zapowiada zmiany w prawie
Przestępczość
Atak siekierą na kampusie UW. Prokuratura przekazała nowe informacje w sprawie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem