Aktualizacja: 11.07.2018 19:58 Publikacja: 11.07.2018 19:58
Prof. Maciej Mrozowski
Foto: Fotorzepa, Darek Golik
Rzeczpospolita: Bohaterem tegorocznego sezonu ogórkowego stał się pyton, który zrzucił skórę w jednej z podwarszawskich wsi. Dlaczego latem każdego roku to właśnie nietypowe zwierzęta stają się tak wdzięcznym tematem?
Prof. Maciej Mrozowski: Dawniej mówiło się, że jest to okres kanikuły – czas, w którym Słońce znajdowało się w gwiazdozbiorze Psa. A więc patronował mu bardzo wdzięczny zwierzak, z natury przyjazny wobec człowieka, wierny, ale czasami także psotliwy i przez to potrafiący wnieść trochę radości do naszego życia. I właśnie tego oczekujemy w wakacje, kiedy potrzebujemy oddechu od nieco poważniejszych spraw. A ponieważ tak się zdarza, że ludzie nie zawsze są źródłem radości, to poszukujemy tych dziwnych i emocjonalnych pobudek, które trudno wytłumaczyć, właśnie w zwierzętach. Gdzieś podpłynie wieloryb Lolek, gdzie indziej ktoś zauważy ławicę piranii, a innym razem skórę pytona. Pojawianie się takich informacji w mediach jest trochę ucieczką od codziennego świata i problemów cywilizacji miejskiej. W opozycji do nich znajduje się właśnie przyroda.
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Tymczasowy pomnik polskich ofiar nie zostanie odsłonięty w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Rzeczpo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas