Zniesionego abonamentu się nie odzyska

Rozmowa z Alexandrem Shulzyckim, szefem Biura Informacji Strategicznej w Europejskiej Unii Nadawców

Publikacja: 14.03.2008 03:53

Rz: Jaki jest najlepszy model finansowania telewizji?

Alexander Shulzycki: To w dużej mierze zależy od sytuacji ekonomicznej i kultury danego kraju. W tej chwili najczęstszy jest model mieszany: abonamentu i przychodów z reklam. Proporcje mogą być różne, ale tylko kilka europejskich państw zupełnie zrezygnowało z abonamentu. W Holandii np. zastąpiono abonament środkami z budżetu. Wielu obserwatorów uważa, że przez to poziom finansowania jest niestabilny i podatny na ingerencję polityków. Znoszenie abonamentu jest bardzo ryzykowne, bo jego skutki trudno przewidzieć. Jeśli raz pozbędziesz się abonamentu, nigdy go nie odzyskasz.

Jak ocenia pan sytuację pod tym względem w Polsce?

Wasz kraj jest unikalny na tle sąsiadów, ponieważ udało wam się po transformacji zachować silne media publiczne. Dla porównania w Czechach czy na Węgrzech państwowa telewizja została praktycznie zniszczona.

Nie można bezkrytycznie kopiować modelu innego kraju

W Polsce często zarzuca się upolitycznienie telewizji publicznej. A jak jest w Europie?

Publiczni nadawcy cieszą się w przeważającej części zaufaniem społeczeństwa i mają wyrobioną markę.

W południowej Europie miały jednak miejsce próby wpływania polityków na publiczną telewizję. Sposobem na zapewnienie niezależności nadawcy jest pełna przejrzystość wyborów rad nadzorczych i zarządów. Niezwykle ważny jest także sposób ustalania wysokości publicznego finansowania nadawców.

Z którego kraju powinniśmy brać przykład?

Nie można kopiować modelu innego kraju, ale można wyróżnić kilka wzorców. Brytyjskie BBC podlega rygorystycznej kontroli wszystkich zainteresowanych stron. W Niemczech, Szwajcarii czy Austrii istnieją niezależne i poważane ciała eksperckie, które rekomendują poziom abonamentu. Godny polecenia jest też model skandynawski, w którym o sprawach telewizji publicznej decyduje Ministerstwo Kultury przedstawiające pomysły i uzgadniające je z parlamentem.

Rz: Jaki jest najlepszy model finansowania telewizji?

Alexander Shulzycki: To w dużej mierze zależy od sytuacji ekonomicznej i kultury danego kraju. W tej chwili najczęstszy jest model mieszany: abonamentu i przychodów z reklam. Proporcje mogą być różne, ale tylko kilka europejskich państw zupełnie zrezygnowało z abonamentu. W Holandii np. zastąpiono abonament środkami z budżetu. Wielu obserwatorów uważa, że przez to poziom finansowania jest niestabilny i podatny na ingerencję polityków. Znoszenie abonamentu jest bardzo ryzykowne, bo jego skutki trudno przewidzieć. Jeśli raz pozbędziesz się abonamentu, nigdy go nie odzyskasz.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej