Reklama

Inspektor ds. równości przypilnuje praw wszystkich

Rozmowa z Bereniką Anders, dyrektor Departamentu do spraw Kobiet, Rodziny i Przeciwdziałania Dyskryminacji w Ministerstwie Pracy

Aktualizacja: 02.08.2008 07:54 Publikacja: 02.08.2008 04:43

Rz: Dlaczego chce pani zafundować organizacjom pozarządowym to, że będą musiały przyjmować do swojego grona wszystkich, niezależnie od tego, czy ich chcą, czy nie?

Berenika Anders:

Celem ustawy jest ochrona osób dyskryminowanych z jakiegokolwiek powodu. Nie ingerujemy natomiast w kwestie wewnętrzne organizacji pozarządowych. Jeśli na przykład ktoś jest muzułmaninem, założy stowarzyszenie muzułmańskie i zapisze to w statucie, to my nic do tego nie mamy.

Ale katolik, jeżeli nie zostanie przyjęty do tej organizacji, może oskarżyć ją o dyskryminację.

Nie ingerujemy w wewnętrzne kwestie organizacji pozarządowych

Reklama
Reklama

Rozumiem, że jest to pytanie akademickie. Jeżeli w statucie zostanie zapisane, że członek tego stowarzyszenia musi być wyznania takiego a nie innego, w tym wypadku muzułmańskiego, to będzie to zgodne z prawem. Zresztą ten punkt został wpisany do projektu na wniosek organizacji pozarządowych.

Chyba nie wszystkich. Związek Dużych Rodzin Trzy+ obawia się, że będzie musiał przyjmować osoby bezdzietne.

Jeżeli statut nie pozwala, to nie będzie musiał.

Ale co jest ważniejsze: statut czy ustawa?

Ustawa.

Czyli trzeba będzie zmieniać statuty?

Reklama
Reklama

A ja nie rozumiem, dlaczego osoba będąca wdową z dwojgiem dzieci nie może zapisać się do takiego stowarzyszenia Trzy+.

No bo ma za mało dzieci...To może wreszcie dzięki tej ustawie będziemy mieli ujednolicone pewne kwestie. Tym bardziej że konstytucja mówi, iż wszyscy jesteśmy równi.

Ale konstytucja pozwala nam też na dobrowolne zrzeszanie się. Dlaczego projekt ustawy nie rozszerza prawa do wyłączeń w kwestiach zatrudnienia nie tylko na Kościoły i związki wyznaniowe, ale także organizacje publiczne i prywatne, które kierują się w swojej pracy zasadami etycznymi?

Bardzo ściśle trzymamy się tego, co jest w dyrektywach unijnych. To, co jest w projekcie ustawy, jest minimalnym odpowiednikiem tego, co jest w dyrektywach. Nie rozszerzaliśmy ich ani ich nie zawężaliśmy.

Pani zdaniem to dobra ustawa?

Przede wszystkim bardzo potrzebna, bo grożą nam sankcje karne za nieimplementowanie dyrektyw UE. Poza tym porządkuje pewne sprawy. Idealna nie jest, jak każdy projekt kompromisowy między pracodawcami, resortami. Wprowadza jednak organ, który koordynuje działania – generalnego inspektora do spraw równego traktowania, usytuowanego w Ministerstwie Pracy, wzorowanego na szefie Służby Celnej.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama