"Dołącz do nas w Rzymie" – setki emaili z takim wezwaniem do udziału w europejskim kongresie Libertas w Rzymie trafiło do internautów na Starym Kontynencie.
1 maja w stolicy Włoch organizacja założona przez irlandzkiego milionera Declana Ganleya rozpocznie ogólnoeuropejską kampanię wyborczą do PE.
– Chcemy pokazać w miejscu, gdzie podpisywane były traktaty rzymskie fundujące UE, że Europa nie musi być czerwona, ale może wracać do swoich korzeni. Rzym jest stolicą chrześcijaństwa – tłumaczy Artur Zawisza, wiceprezes Libertas Polska.
W kongresie ma wziąć udział ok. 2 tysięcy osób.
– Pokazuje to pewien rozmach działania, ale nie jestem pewny, czy z punktu widzenia polskich eurosceptyków będzie to przekonujące – uważa politolog dr Jarosław Flis. Libertas zachęcała do udziału w kongresie obietnicą sfinansowania kosztów podróży i pobytu w Rzymie pierwszym 25 osobom z całej Europy, które zgłaszając chęć udziału, zostawią na specjalnej stronie internetowej swoje imię, nazwisko, dokładny adres zamieszkania i email.