RPO bada sprawę Cugier-Kotki

Dlaczego policja zlekceważyła informację aktorki Anny Cugier-Kotki o pobiciu i wcześniejsze, publiczne doniesienia o groźbach pod jej adresem? Postępowanie w tej sprawie wszczął rzecznik praw obywatelskich dr Janusz Kochanowski.

Aktualizacja: 10.06.2009 18:41 Publikacja: 10.06.2009 15:11

Aktorka Anna Cugier-Kotka

Aktorka Anna Cugier-Kotka

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

- Sprawa pani Anny Cugier - Kotki została podjęta przez RPO z urzędu. - poinformowała "Rz" Marta Kukowska z biura prasowego rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego.

O tym, że aktorka znana z udziału w spocie wyborczym PiS w miniony piątek stała się ofiara napaści jako pierwsza poinformowała "Rz".Wczoraj w rozmowie z TVN 24 Anna Cugier-Kotka ujawniła, że kilka godzin po napadzie i kilku bezskutecznych próbach połączenia z numerem 997 o tym, że została skopana i znieważona zawiadomiła funkcjonariuszy policji. Policjanci odmówili podjęcia śledztwa i polecili kobiecie stawienie się osobiste na komisariacie policji.

- Rzecznik zmierza do wyjaśnienia zarzutów pod adresem policji.- mówi "Rz" Marta Kukowska z biura RPO.

Jak dowiedziała się nieoficjalnie "Rz" we wtorek współpracownicy rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego śledzili medialne doniesienia o sprawie; tak wypowiedzi Anny Cugier-Kotki jak i informacje udzielane przez przedstawicieli warszawskich komend policji:głównej i stołecznej. Wieczorem rzecznik praw obywatelskich zadecydował o wszczęciu postępowania w tej sprawie.

- W najbliższych dniach zwrócimy się z prośbą o wyjaśnienia do Komendanta Stołecznego Policji- potwierdza Marta Kukowska.

Co zaniepokoiło RPO, że zdecydował się na wszczęcie postępowania nie na wniosek pokrzywdzonej, a z urzędu?

Wiele wskazuje, że pojawiające się we wtorek rozbieżności w publicznych wypowiedziach policjantów odpowiadających na zarzuty Anny Cugier-Kotki. Według jednej z wersji policyjnych, która pojawiła się we wtorek rano- mowa była o tym, że ustalenia policji wskazują, iż Cugier-Kotce wykręcono palec i klepnięto w pośladek, po południu mówiono już- powołując się również na rzekome notatki służbowe funkcjonariuszy - o kopnięciu Wątpliwości budzi fakt, że choć przed dwoma tygodniami media ujawniły, że aktorka otrzymuje groźby karalne nie wszczęto dochodzenia w tej sprawie.

- Trudno zrozumieć dlaczego Policja nie podjęła czynności śledczych zaraz po zgłoszeniu pobicia, zwłaszcza gdy wcześniej kierowano wobec tej pani groźby. Zastanawiające jest dlaczego w tej sytuacji nie podjęto czynności związanych z przydzieleniem jej ewentualnej ochrony policyjnej- mówi "Rz"prokurator Małgorzata Bednarek, prezes Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów "Ad-Vocem*".

- Nie znam przypadku by obejmowano ochroną policyjną kogoś, kto wcześniej oto nie wystąpił i nie wyraził na nią zgody- przekonuje Mariusz Sokołowski,rzecznik prasowy KG Policji w Warszawie.

Anna Cugier-Kotka oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożyła dziś, pięć dni po zdarzeniu - podał TVN24. Wczoraj stawiła się na komisariacie, ale po pół godzinie wyszła twierdząc, że czuje się zmęczona. - Sytuacja mnie zaskoczyła. Nie chciałam robić z siebie ofiary, informować mediów. I nagle we wtorek po publikacji "Rz", o której nie wiedziałam zaczęły urywać się telefony od dziennikarzy. PO kilku godzinach stres i napięcie wywołały zmęczenie- przekonuje w rozmowie z "Rz" aktorka.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej