[b][link=http://blog.rp.pl/przybylski/2009/07/31/polacy-bezcenni-dla-niemcow-i-brytyjczykow/]skomentuj na blogu[/link][/b]
Pomysł jest prosty: nauczyciele mieliby przyjeżdżać na dwu- lub pięcioletnie kontrakty. W zamian - jak informuje „GW” - Niemcy wysyłaliby na Wschód germanistów. Wiceminister edukacji Zbigniew Marciniak ocenia jednak, że niewielu nauczycieli włada niemieckim na tyle biegle, by skusiła ich propozycja wyjazdu. Ci, którzy się skuszą mogą jednak nieźle zarobić: początkujący polski nauczyciel dostaje 1,4 tys. zł, niemiecki - 1,5 tys. euro.
O „bezcennych imigrantach” pisze też na czołówce „Polska”. Jak zauważa dziennik, Polacy wpłacają do brytyjskiej kasy coraz wyższe podatki. W zeszłym roku było to ponad 5 mld funtów, a wyciągnęli z niego - w formie różnych zasiłków i ulg - 3 mld. Do tego Polacy są lepiej wykształceni i więcej pracują. Niestety, nie wszyscy Brytyjczycy to zauważają, a media na Wyspach alarmują „miejsca pracy znikają, ale Polacy zostają, by kosić socjal”. A po takich słowach przybywa rasistowskich ataków na naszych rodaków. Według polonijnych organizacji ich liczba jest już trzy razy większa niż trzy lata temu.
Miejmy więc nadzieję, że choć część brytyjskich mediów zauważy, że jeśli Polacy wyjadą, Wielka Brytania sporo na tym straci. A brytyjscy policjanci będą bronić Polaków tak, jak wszystkich innych poddanych królowej Elżbiety II.