„Rzeczpospolita” nie musi przepraszać szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztofa Bondaryka za artykuł dotyczący jego brata, który był podejrzany w sprawie przemytu złota – orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie. Szef ABW ma też zwrócić pozwanym 1,5 tys. zł ich kosztów.

Uzasadnienie nieprawomocnego wyroku było niejawne, jak i cały proces.

– Nie komentuję wyroków sądów – powiedział po procesie szef ABW.

Pełnomocnik „Rz” mec. Barbara Kondracka stwierdziła, że osoby publiczne, a zwłaszcza szef służb specjalnych, powinny się kilka razy zastanowić nad racjonalnością wytaczania procesów dziennikarzom za stawiane przez nich pytania.