Do tragedii doszło na szlaku w masywie góry Żar w Beskidzie Żywieckim.

– Napastnik został postrzelony przez policjantów podczas próby zatrzymania – poinformował rzecznik policji w Żywcu Paweł Roczyna.

Po postrzeleniu turysty na miejsce zdarzenia pojechał oddział antyterrorystów. Napastnik schronił się na swojej działce i otworzył ogień do funkcjonariuszy. Wtedy został postrzelony. Godzinna reanimacja zakończyła się fiaskiem – mężczyzna zmarł.

Desperat był emerytowanym górnikiem. Zameldowany był w Mikołowie na Śląsku, ale mieszkał w Beskidach. Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji powiedział, że nie wiadomo na razie, dlaczego strzelał. Ranny turysta został przewieziony do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.