Ilu Polaków 1 maja będzie w Rzymie, nie wiadomo. Ale – jak mówią duchowni – jeżeli z każdej parafii, a jest ich w Polsce ponad 10 tys., pojedzie jeden autokar z pielgrzymami, to będzie ok. pół miliona osób.
Z wielotysięcznych parafii w wielkich miastach planowane są wyjazdy kilku autokarów z wiernymi. W małych wiejskich parafiach nie uzbiera się pewnie grupa, by wypełnić jeden autobus. Ale i tak będzie to rzesza ludzi. O tym, jakie trudności napotkają pielgrzymi, „Rz” pisała w sobotnio-niedzielnym wydaniu.
Dla tych, którzy nie pojadą do Rzymu, władze miast we współpracy z Kościołem przygotowują wspólne przeżywanie beatyfikacji Jana Pawła II w kraju.
Na placach w wielu miastach staną telebimy, na których będzie można śledzić przebieg uroczystości na placu św. Piotra w Rzymie. Tak będzie na placu Józefa Piłsudskiego w Warszawie i przed Świątynią Opatrzności Bożej w Wilanowie. – Na placu Piłsudskiego stanie wystawa, w której chcemy opowiedzieć zdjęciami opatrzonymi krótkim tekstem, na czym polegała świętość Jana Pawła II – mówi dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II w Warszawie Piotr Dardziński.
Wspólnie oglądać rzymskie uroczystości będzie można także w Krakowie. Telebimy na pewno staną w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. – W dniu beatyfikacji Łagiewniki staną się polskim Rzymem – jest o tym przekonany bp Jan Zając, kustosz sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach.