Rusza tajny proces za artykuł w gazecie

Po 12 latach od ukazania się publikacji dziennikarze odpowiadają za ujawnienie tajemnicy państwowej

Aktualizacja: 23.07.2011 12:43 Publikacja: 23.07.2011 03:00

Bertold Kittel

Bertold Kittel

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

26 lipca w specjalnie zabezpieczonej sali warszawskiego sądu mają się stawić dziennikarze śledczy Bertold Kittel i Jarosław Jakimczyk. W roku 1999 opublikowali oni w nieistniejącym już dzienniku „Życie" tekst „Hak na Oleksego". Opisali w nim próbę wykorzystania przez polityków zagubionego tajnego raportu Urzędu Ochrony Państwa do rozgrywek wewnątrz SdRP. Raport był poświęcony przebywającemu w Polsce w 1997 r. Irlandczykowi, który miał mieć związki z IRA, i ujawniał działania urzędu wobec niego.

Choć UOP zastąpiła po latach ABW, a proces dziennikarzy już raz (w 2009 r.) umorzono, sprawa po zażaleniu prokuratury wraca do sądu. Dziennikarzom grozi do pięciu lat więzienia.

– Gdyby można było opublikować akt oskarżenia, okazałoby się, że jest absurdalny. To nie my ujawniliśmy tajemnicę, lecz politycy, którzy zgubili tajny raport UOP. Za to nikt nie został ukarany – mówi Bertold Kittel.

Sprawie przygląda się Helsińska Fundacja Praw Człowieka. – Sądy czasem nie biorą pod uwagę tego, czy dziennikarz, ujawniając tajemnicę, działał w interesie publicznym – wskazuje Dominika Bychawska z Obserwatorium Wolności Mediów w Polsce fundacji.

O tym, że za ujawnienie tajemnicy można ścigać dziennikarzy, wypowiedział się Sąd Najwyższy w marcu 2009 r. przy okazji innego tajnego procesu Kittela i Jakimczyka. Stwierdził, iż przestępstwo ujawnienia tajemnicy mogą popełnić nie tylko urzędnicy zobowiązani do jej ochrony, ale i właśnie dziennikarze.

– W 1999 r., gdy artykuł o Irlandczyku powstał, taka wykładnia nie była oczywista – twierdzi dr Ireneusz Kamiński z Instytutu Nauk Prawnych PAN.

Przy okazji tego tajnego procesu Kittela i Jakimczyka prokuratura oskarżyła ich, że ujawnili tajemnicę państwową, opisując zatrzymanie przez UOP trzech oficerów WSI pod  zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji i sprawę innego oficera WSI, który miał współpracować z wywiadem USA. Stołeczny sąd początkowo sprawę umorzył, uznając, że podmiotem tego przestępstwa może być tylko osoba mająca legalny dostęp do tajemnic, czyli urzędnicy. Ale prokuratura odwołała się do sądu okręgowego, a ten zwrócił się z pytaniem do SN. Jak wskazywali wtedy prawnicy, odpowiedź Sądu Najwyższego wiąże tylko ten sąd, który pytanie zadał. Inne nie muszą jej brać pod uwagę.

26 lipca w specjalnie zabezpieczonej sali warszawskiego sądu mają się stawić dziennikarze śledczy Bertold Kittel i Jarosław Jakimczyk. W roku 1999 opublikowali oni w nieistniejącym już dzienniku „Życie" tekst „Hak na Oleksego". Opisali w nim próbę wykorzystania przez polityków zagubionego tajnego raportu Urzędu Ochrony Państwa do rozgrywek wewnątrz SdRP. Raport był poświęcony przebywającemu w Polsce w 1997 r. Irlandczykowi, który miał mieć związki z IRA, i ujawniał działania urzędu wobec niego.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej