Śledztwo ugrzęzło, a teraz ruszyło

Do końca lutego mają być gotowe wyniki badań DNA w postępowaniu w sprawie śmierci Andrzeja Leppera

Publikacja: 20.02.2012 20:12

Śledztwo ugrzęzło, a teraz ruszyło

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Centralne Laboratorium Kryminalistyczne wykona badania DNA śladów zgromadzonych na miejscu śmierci wicepremiera i szefa Samoobrony Andrzeja Leppera w priorytetowym tempie kilku dni – dowiedziała się "Rz".

Brak wyników tych badań, o czym informowaliśmy tydzień temu, spowodował półroczny przestój w śledztwie dotyczącym śmierci Leppera. Po naszej publikacji Prokuratura Okręgowa w Warszawie zaczęła się ich domagać. Wystosowała skargę do szefa KG Policji na CLK. Jest efekt.

– Wstępne wyniki mamy otrzymać do 29 lutego – mówi "Rz" Dariusz Ślepokura z warszawskiej prokuratury.

Szefa Samoobrony znalazł martwego 5 sierpnia 2011 r. w siedzibie partii w Warszawie jego zięć. Śledczy uznali, że to samobójstwo, ale by wykluczyć udział osób trzecich, niezbędne są badania DNA śladów zabezpieczonych w gabinecie Leppera.

Prokuratura twierdzi, że postanowienie o badaniu DNA wystosowano do CLK już 27 sierpnia ubiegłego roku (zrobiła to Komenda Stołeczna Policji). CLK odpowiedziało, że może je wykonać dopiero w pierwszym kwartale 2012 r. (trwały przetargi na zakup odczynników potrzebnych do badań), i zaproponowało, by prokuratura zwróciła się do innych placówek. Prokuratura nie skorzystała z takiej możliwości. Dlaczego?

– CLK wykonuje nam takie badania za darmo, w innych ośrodkach musielibyśmy płacić – tłumaczy Ślepokura.

3 stycznia prokuratura wystąpiła ponownie o badania DNA i daktyloskopijne.

Długie kolejki po ekspertyzy to norma. Instytut Ekspertyz Sądowych z Krakowa do końca tego roku wstrzymał przyjmowanie nowych zleceń. Ale śledztwo w sprawie śmierci wicepremiera powinno mieć priorytet.

– To sprawa wagi państwowej. Stanąłbym na głowie, by te badania wykonać szybko, w dwa, trzy tygodnie – mówił "Rz" prof. Ryszard Pawłowski, kierownik Zakładu Medycyny Sądowej, ekspert ds. badań DNA (badał m.in. szczątki Krzysztofa Olewnika). Ale nikt z prokuratury się do niego nie zwrócił.

Leppera znaleziono powieszonego na worku bokserskim, policja zabezpieczyła ślady biologiczne. Badania w CLK mają ustalić, czy należą one do Leppera czy też do innych osób. – Mamy profil genetyczny Leppera, z którym próbki mają być porównane – tłumaczy prok. Ślepokura. Według naszych informacji to DNA wyizolowane do śledztwa w tzw. seksaferze w Samoobronie (badanie na ojcostwo Leppera).

Prokuratura przez pół roku nie przesłała do CLK materiału porównawczego pobranego od innych osób kilka tygodni po śmierci szefa Samoobrony. – Zostanie dosłany po ustaleniu, czy zebrane na miejscu zdarzenia ślady są zgodne z profilem DNA Leppera – dodaje Ślepokura.

Według informacji "Rz" materiał pobrano od 5 – 6 osób, m.in. Krzysztofa Sikory, przyjaciela Leppera i posła Samoobrony.

Centralne Laboratorium Kryminalistyczne wykona badania DNA śladów zgromadzonych na miejscu śmierci wicepremiera i szefa Samoobrony Andrzeja Leppera w priorytetowym tempie kilku dni – dowiedziała się "Rz".

Brak wyników tych badań, o czym informowaliśmy tydzień temu, spowodował półroczny przestój w śledztwie dotyczącym śmierci Leppera. Po naszej publikacji Prokuratura Okręgowa w Warszawie zaczęła się ich domagać. Wystosowała skargę do szefa KG Policji na CLK. Jest efekt.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy
Kraj
Instytut Pileckiego pod lupą śledczych
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu