Przestępstwa ekonomiczne i kryminalne, ale o nowym obliczu, których celem jest wielki zysk – na nie nastawiają się rodzime gangi. W 2011 r. Centralne Biuro Śledcze rozbiło 201 z nich, ponad 50 więcej niż rok wcześniej. Ale nowych przybywa – wynika z raportu CBŚ do którego dotarła "Rz".
– Społeczeństwo osiągnęło wyższy poziom życia, przestępcy także. Nie ma już gazrurki czy cegły, ale inteligentne oszustwa. Tylko cel pozostał ten sam: nielegalny zysk – mówi prof. Zbigniew Nęcki, socjolog.
W kraju działa 595 grup przestępczych, o 48 więcej niż w 2010 r. Są identyfikowane przez CBŚ i stopniowo rozbijane. W zeszłym roku Biuro zabezpieczyło mienie wartości ponad 278 mln zł, a odzyskało warte ponad 40 mln zł.
Jakie są trendy? Przybyło grup o charakterze ekonomicznym – jest ich 209, czyli o 32 więcej niż w 2010 r. i ponad 80 więcej niż w 2008 r.
– Specjalizują się oszustwach, wyłudzeniach bankowych i podatku VAT, fikcyjnym obrocie fakturami, które np. potwierdzają rzekomą sprzedaż złomu – mówi "Rz" Zbigniew Maj, wicedyrektor CBŚ.