Gangsterzy znowu polują na tiry

Byli członkowie gangu „Dziada” po wyjściu na wolność okradają tiry z paliwem i elektroniką

Aktualizacja: 11.07.2012 05:48 Publikacja: 10.07.2012 20:55

Policjanci ostrzegają, że na drogach jest teraz więcej bandytów okradających ciężarówki

Policjanci ostrzegają, że na drogach jest teraz więcej bandytów okradających ciężarówki

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Policjanci przyznają, że bandyci wrócili na drogi. I w tym roku kradzieży tirów może być więcej. -  A w wielu kradzieżach współpracują z nimi kierowcy samochodów -  mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.

Powrót po latach

Cysterna wypełniona 30 tys. litrów paliwa wyjechała z bazy w Emilianowie pod Warszawą. Po przejechaniu kilkuset metrów kierowca zobaczył ciemny samochód z kogutem.

Obok stało dwóch mężczyzn ubranych w policyjne mundury. -  Zatrzymali tira. Powiedzieli, że muszą kierowcę zawieźć na komendę, by sprawdzić, czy paliwo w cysternie nie jest przypadkiem kradzione. Ale zamiast do jednostki skrępowali mężczyznę i wywieźli do lasu, gdzie go zostawili -  opowiada jeden z policjantów.

Uprowadzonemu kierowcy udało się uwolnić dopiero po kilku godzinach. Wtedy też powiadomił policję, a ta wszczęła poszukiwania skradzionego samochodu wraz z ładunkiem.

Kilka dni później dokonano podobnego napadu na innego tira wyjeżdżającego z tej samej bazy. Scenariusz był niemal identyczny. -  Też fałszywi policjanci zatrzymali kierowcę, skrępowali go, a potem zrabowali cysternę pełną paliwa -  opowiada jeden z miejscowych policjantów.

Jak przyznaje oficer Centralnego Biura Śledczego, takich napadów jest więcej, bo na drogi wracają bandyci, którzy specjalizowali się w tego typu przestępczości przed kilku- kilkunastoma laty, a po wyjściu z więzień wracają do przestępczej działalności. Wśród nich są m.in. członkowie dawnej grupy legendarnego bossa stołecznego półświatka Henryka N., ps. „Dziad". -  Jeden z nich Marek J. zebrał wokół siebie ludzi i próbował odbudować grupę napadającą m.in. na tiry, ale też zajmującą się handlem amfetaminą. Wpadł właśnie przy sprzedaży narkotyków -  dodaje oficer z CBŚ.

Zagłuszają urządzenia

Mariusz Sokołowski mówi, że po rekordowym 2005 roku, kiedy doszło do 150 napadów, w ostatnich latach takich przestępstw było mniej. -  Danych za ten rok jeszcze nie mamy -  przyznaje rzecznik. Podkreśla też, że w przypadku takich napadów przestępcy najczęściej podszywają się pod policjantów i w ten sposób zatrzymują kierowcę. Pod koniec kwietnia do spektakularnego napadu doszło na terenie gminy Rudna niedaleko Lubina. Został zatrzymany tir wypełniony miedzią. Na drodze stał granatowy renault traffic z zamontowanymi na dachu i włączonymi sygnałami świetlnymi, a obok stali mężczyźni w policyjnych mundurach. Zatrzymali oni Iveco z miedzią. -  Nie interesowały ich jednak ani dokumenty auta, ani trzeźwość kierowcy. Od razu zakuli mężczyznę w kajdanki, a oczy zakleili mu taśmą. Wozili go przez kilka godzin po leśnych drogach, by potem wypuścić z kajdankami na rękach -  mówi policjant. Bandyci ukradli tira wypełnionego 23 tonami miedzi. Wartość ich łupu przekroczyła 553 tys. zł

Już wiadomo, że auto bandytów było specjalnie ucharakteryzowane na policyjne. Na ich samochodzie były wymalowane policyjne numery tak, że nie różniły się od oryginalnych.

Mimo szeroko prowadzonych działań poszukiwawczych i opublikowania portretów pamięciowych, bandytów do tej pory nie udało się złapać. Nie wiadomo, co stało się też ze zrabowaną miedzią. -  Bandytom pewnie łatwo było sprzedać ten towar, bo zawsze oferują go poniżej kosztów -  uważa policjant.

Oficer CBŚ: -  Bandyci nie dość, że udają nas, to często są dobrze wyposażeni. Zdarza się, że korzystają ze sprzętu zakłócającego GPS i CB-radio, dlatego kierowcy nie mogą się ostrzec czy wezwać pomocy -  dodaje policjant.

Wpadają i napadają

Rzecznik Komendy Głównej Policji zauważa też, że w wielu przypadkach gangsterzy atakują kierowców tirów w czasie ich postoju na parkingach. Tak było w marcu w Barwinku. Po przekroczeniu granicy kierowca tira zatrzymał się, by przespać się w samochodzie. Obudziły go wstrząsy samochodu. Okazało się, że na naczepie było dwóch mężczyzn.

-  Chcieliśmy obejrzeć tylko przewożone przez pana ciągniki -  zapewniali kierowcę. I spokojnie odeszli.

Ten jednak zdołał zapamiętać numery rejestracyjne samochodu nocnych gości. Okazało się bowiem, że byli to złodzieje, którzy ukradli elementy wyposażenia ciągników rolniczych. Kilka godzin później obaj złodzieje byli już w rękach policji, a skradzione przedmioty wróciły do właściciela.

Wciąż są poszukiwani sprawcy napadu na tira stojącego przy stacji paliw w Rymanowie. Sprawcy przecięli plandekę naczepy siodłowego volvo i skradli z tira zmywarki do naczyń.

Policja uważa, że nie wszystkie zgłoszone jej napady na tiry naprawdę miały miejsce.

-  Część z nich została sfingowana. Podobnie jak to się dzieje z kradzieżami samochodów -  opowiada Mariusz Sokołowski.

Dodaje, że zdarzają się też przypadki, że kierowcy tirów współpracują z przestępcami. Ile jest takich przypadków, nie wiadomo. Policja na razie nie ma statystyk.

Kilka dni temu podczas wielkiej obławy z użyciem helikoptera zatrzymano pod Warszawą dwóch członków grupy napadającej na tiry. -  Usłyszeli zarzuty napadu -  mówi Robert Kiełek, szef wołomińskiej prokuratury. Szczegółów nie chce zdradzić.

Sprawa jest rozwojowa, w walce z tymi przestępcami wciąż jesteśmy w tyle -  przyznaje tylko.

Mariusz Sokołowski zauważa, że w miejsce zamykanych gangów pojawiają się nowe grupy, które chcą w ten sposób zarabiać. -  Ale my im nie odpuszczamy i nigdy tego nie zrobimy -  dodaje policjant.

Policjanci przyznają, że bandyci wrócili na drogi. I w tym roku kradzieży tirów może być więcej. -  A w wielu kradzieżach współpracują z nimi kierowcy samochodów -  mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.

Powrót po latach

Pozostało 95% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo