Reklama

Dzień wagarowicza z Itaką

Fundacja Itaka ma dla nastolatków pomysł na spędzenie 21 marca. Proponuje im wzięcie udziału w grze miejskiej pod nazwą „Znajdź mnie”

Publikacja: 13.03.2013 19:37

- Gra przypomina znane z dzieciństwa podchody, tyle że gra ma walor edukacyjny, a poszukiwana osoba ukrywa się w mieście. Zabawa ma uświadomić młodym ludziom, że ucieczka z domu jest złym rozwiązaniem – mówi „Rz" Izabela Jezierska-Świergiel z Itaki.

Gra jest adresowana przede wszystkim do gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych (informacje o niej można znaleźć na stronie: www.strefanastolatka.pl). Odbywa się już po raz czwarty, w różnych miastach. Tym razem jest to centrum Warszawy. Termin: najbliższy czwartek 21 marca (w godzinach 10–12.30).

Na zwycięzców czekają nagrody: bony za 150 zł, zaproszenia do kina i upominki. Dla tych, którzy nie mogą przyjechać do stolicy czeka gra internetowa

www.najtrudniejszezadanie.pl. Fabuła „Znajdź mnie" wygląda tak: Piotr, sympatyczny, młody chłopak to uczeń jednego z gimnazjów. W zasadzie niczym się nie wyróżnia spośród rówieśników. Cichy, spokojny, nie zwracał niczyjej uwagi. Aż pewnego dnia nie wrócił ze szkoły. Ruszają poszukiwania, w których każdy może pomóc. „Poznaj historię Piotra i pomóż go odnaleźć" – zachęca Itaka. Wszyscy chętni, którzy przystąpią do gry mają za zadanie odnaleźć zaginionego. Zaopatrzeni w specjalne mapki będą przemierzać miasto w poszukiwaniu wskazówek, poszlak i informacji o miejscu jego pobytu. W tym czasie poznają fragmentami historię Piotra, dowiedzą się o problemach, które doprowadziły do jego ucieczki z domu.

W trakcie gry uczniowie będą mieli okazję zapoznać się z przydatnymi im informacjami kampanii społecznej "Nie uciekaj!", którą organizuje Fundacja Itaka - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych od 2003 roku. Jej główny cel to zapobieganie ucieczkom nastolatków z domu i promocja bezpłatnego telefonu (nr 116 000) w sprawie zaginionego dziecka i nastolatka.

Reklama
Reklama

Kampania jest adresowana do nastolatków w wieku 12-17 lat, do ich rodziców, opiekunów i nauczycieli. Gra miejska Itaki odbędzie się już po raz czwarty. W podobnej, w maju zeszłego roku w Warszawie wzięło udział ok. 30 osób. Ale już kolejne urządzone w Gdańsku i Wrocławiu przyciągnęły każdorazowo po ponad stu młodych ludzi. Z policyjnych statystyk wynika, że każdego roku z domów ucieka ok. 4-5 tys. młodych ludzi. W 2011 roku – według danych Komendy Głównej Policji - zaginęło 4330 dzieci i nastolatków, czyli o 709 więcej niż w 2010 roku (danych za ubiegły rok jeszcze nie opublikowano).

- Powody ucieczek są różne. Problemy w szkole, brak akceptacji ze strony rówieśników i nieporozumienia w domu. To zjawisko dotyczy także nastolatków z tak zwanych dobrych domów, a od kilku lat obserwujemy, że częściej uciekają dziewczyny. Z naszej obserwacji wynika, że ostatnio do takich kroków skłania młodych ludzi także depresja. Uciekają, bo koledzy im dokuczają, a rodzice nie rozumieją – opowiada Izabela Jezierska-Świergiel. W przypadku maluchów najczęściej winę za zniknięcia ponoszą rodzice lub opiekunowie. - Większość zaginionych zostaje odnaleziona w ciągu pierwszych 14 dni. Około 95 proc. dzieci w ciągu pierwszych siedmiu dni z powrotem trafia do swoich domów – mówi podinspektor Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji. Jednak niektóre wypady kończą się źle. Młode dziewczyny padają ofiarą przestępców i są na przykład wywożone za granicę.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Rafał Trzaskowski zadłuża Warszawę. M.in. na „pokrycie wydatków po inwazji Rosji na Ukrainę”
Warszawa
„Sabotaż”, „dywersja”, „prohibicja”? Jakie będzie Słowo Roku 2025?
Kraj
Walka o wolność na różnych frontach
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
informacja „Życia Warszawy”
Biletów na WKD nie kupimy przez aplikację. Przewoźnik rozwiązał umowę z mPay
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama