Wczoraj około 19.30 dyżurny policjant z Ciechanowa (Mazowsze) otrzymał informacje o mężczyźnie, który w swoim mieszkaniu (w bloku w dzielnicy "Aleksandrówka") odkręcił wszystkie kurki z gazem i chciał popełnić samobójstwo.

Na miejsce natychmiast pojechał patrol i służby ratownicze. Odcięto też dopływ gazu i energii elektrycznej do mieszkania desperata, a następnie ewakuowano z bloku ponad 150 mieszkańców. 48-latek zauważył akcję policji i zabarykadował się w mieszkaniu. Dlatego strażacy wyważyli drzwi, a policja obezwładniła mężczyznę.

W otwartym pomieszczeniu było wysokie stężenia gazu, a przebywający tam 48-latek był nietrzeźwy. Mężczyzna po badaniu lekarskim trafił do policyjnego aresztu.

Za spowodowania zagrożenia dla wielu osób grozi mu do 3 lat więzienia.