- Aby ukryć fabrykę, w której zabezpieczono prawie 1,5 mln gotowych papierosów oraz kompletną linię technologiczną do ich produkcji w części budynku prowadzono hodowlę kur – poinformowała prokurator Lilian Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Prokuratura ustaliła, że organizatorem procederu był 60-letni Robert. Z., który kupił nieruchomość w Kawicach i przetransportował tam maszyny oraz urządzenia do produkcji i pakowania papierosów. Do pracy przy linii produkcyjnej wynajął czterech Białorusinów. Nadzór na posesją sprawował 27-letni Artur Z., dla którego Robert Z jest wujkiem, oraz 50-letni Krzysztof M.
W hali zabezpieczono ponad 615 tyś. gotowych paczek papierosów, ponad 831 tyś. papierosów luzem, około 1,5 mln filtrów do papierosów, 22 worki odpadów poprodukcyjnych, 50 paczek z pudełkami na papierosy, 184 kg pyłu tytoniowego, 124 rolki z papierem do ustników, 120 rolek folii przeźroczystej, 82 rolki folii aluminiowej, 270 rolek bibuły papierosowej oraz agregat prądotwórczy.
Przy produkcji zatrzymano czterech Białorusinów oraz Artura Z. i Krzysztofa M. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.
Podejrzanym, objętym aktem oskarżenia Polakom, postawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnienie przestępstw skarbowych polegających na produkcji i przechowywaniu wyrobów tytoniowych oraz produkcji wyrobów akcyzowych poza składem podatkowym przez co narazili Skarb Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego o dużej wartości w kwocie nie mniejszej niż 929 420 zł. – poinformowała prokurator Łukasiewicz.