Przegląd prasy: Wstrząs medyczny

Gazety dziś takie medyczno-urzędniczo-związkowe. Krym już wyraźnie na drugim planie.

Publikacja: 26.03.2014 08:21

Jerzy Haszczyński

Jerzy Haszczyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Najbardziej mną wstrząsnęło, że statystyczna pielęgniarka w tym kraju jest w moim wieku – czyli ma 47 lat. Dowiedziałem się tego z pierwszej strony „Gazety Wyborczej": z tekstu „Pacjentów coraz więcej, a... pielęgniarek brak". To znaczy są, ale nieperspektywiczne, „młodzież nie garnie się do zawodu". Aż strach chorować, nawet narzekać na zdrowie, co w wieku statystycznej pielęgniarnki i moim – coraz trudniejsze. Z komentarza wynika, że „politycy ignorują ten problem". Uporamy się z nim, ironizuje komentatorka, „kiedy ostatnia młoda pielęgniarka wyjedzie za granicę, a starsze przejdą na emeryturę". Statystycznie zostało nam kilkanaście lat.

W ten sposób przechodzimy do podwyższonego wieku emerytalnego. Ci, którzy go podwyższyli, znaleźli się na celowniku związkowców z „Solidarności". Jak pisze na pierwszej stronie mój dziennik „S" w precedensowej i brutalnej akcji spróbuje utrącić część kandydatów do europarlamentu". W tych, którzy są posłami (na razie na miejscu) albo ministrami – od Julii Pitery pod Jacka Rostowskiego i Władysława Kosiniaka-Kamysza – i mają na sumieniu właśnie takie ustawy, jak wydłużająca wiek emerytalny.

Czołówką „Dziennika Gazety Prawnej" jest „Urzędnik pod parasolem". To sympatyczna dla urzędników opowieść, że jeszcze nikt nie zapłacił w tym kraju z własnej kieszeni za błędne decyzje, choć ustawa w tej sprawie obowiązuje od trzech lat. Czyli na przykład przypadki doprowadzania do ruiny przedsiębiorców są nadal bezkarne.

Na pierwszej stronie „DGB" jest też drugi tekst z działki urzędniczej „Polacy chcą wiedzieć więcej". Chodzi o tysiące wniosków o udostępnienie informacji publicznej. I najważniejsza informacja: to zainteresowanie obywateli zdenerwowało urzędników – samorządy chcą zmian w prawie, by ograniczyć liczbę wniosków. Ma w tym pomóc wprowadzenie opłat. Gazeta komentuje: „To urzędnicy nie dorośli do demokracji".

W „Wyborczej" jest ciekawy wywiad z najlepszym szefem dyplomacji, jaki się nam przytrafił – Adamem Danielem Rotfeldem. O Rosji i Putinie, który walczy od duszę Rosji. Rotfeld sugeruje, że uważny obserwator mógł dostrzec, że Kreml szykował się do konfliktu z Zachodem i od siedmiu lat, ale Zachód dał się zaskoczyć podbiciem Krymu, „nie wypracował skutecznej odpowiedzi". Rosja nie prowadzi teraz „klasycznej wojny", lecz nowy typ operacji specjalnej, której głównym celem jest zdobycie poparcia i uwielbienia własnego narodu (tytułowa „wojna o duszę Rosji"). W tej wojnie, psychologicznej głównie, „materiałem wybuchowym są spory narodowościowe, społeczne i dezinformacja', prowadzą ją służby specjalne, a armia ogranicza się do zastraszania ludności i armii przeciwnika.

Także w „Rzeczpospolitej" nie brakuje tekstów o konflikcie na Wschodzie. W tym pełen rozgoryczenia wobec Zachodu wywiad z „nową Tymoszenko" posłanką Batkiwszczyny Łesią Orobec.

Najbardziej mną wstrząsnęło, że statystyczna pielęgniarka w tym kraju jest w moim wieku – czyli ma 47 lat. Dowiedziałem się tego z pierwszej strony „Gazety Wyborczej": z tekstu „Pacjentów coraz więcej, a... pielęgniarek brak". To znaczy są, ale nieperspektywiczne, „młodzież nie garnie się do zawodu". Aż strach chorować, nawet narzekać na zdrowie, co w wieku statystycznej pielęgniarnki i moim – coraz trudniejsze. Z komentarza wynika, że „politycy ignorują ten problem". Uporamy się z nim, ironizuje komentatorka, „kiedy ostatnia młoda pielęgniarka wyjedzie za granicę, a starsze przejdą na emeryturę". Statystycznie zostało nam kilkanaście lat.

Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA
Kraj
80. rocznica zakończenia II wojny światowej. Trump ustanawia nowe święto. Dlaczego Polacy nie lubią tego dnia?
Kraj
Relacje, które rozwijają biznes. Co daje networking na Infoshare 2025?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku