Tajemniczy rozbłysk, który widoczny był między innymi na polskim niebie, zaobserwować można było przed godziną 5:00. Choć zjawisko to przypominać mogło deszcz spadających gwiazd czy ognistych fragmentów, dość szybko okazało się, że nie było ono naturalne.
Rozbłyski nad Polską spowodowała rakieta Falcon 9 Elona Muska?
Jak wyjaśnił w rozmowie z RMF FM Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor portalu „Z głową w gwiazdach”, w atmosferze nad Polską najprawdopodobniej spłonęły szczątki drugiego stopnia rakiety Falcon 9. - Rzeczywiście, to może być spektakularne, to może nawet wywoływać trwogę, bo taki widok nie jest codzienny na naszym niebie. (...) Natomiast cała "zabawa" polega na tym, żeby ta rakieta dezintegrowała w atmosferze i spłonęła, rozdzielona na małe fragmenty, co też mogliśmy zobaczyć - powiedział.
Czytaj więcej
Pierwsza od 2016 roku awaria rakiety Elona Muska Falcon 9 podczas wynoszenia satelitów Starlink m...
Rakieta, o której wspomina Wójcicki, została wystrzelona 1 lutego 2025 roku z bazy Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych Vandenberg w Kalifornii i wyniosła na orbitę 22 satelity Starlink z grupy 11-4, służące tworzeniu megakonstelacji satelitarnej, zapewniającej szerokopasmowy internet dla całej planety. Drugi stopień rakiety Falcon 9 – jak zauważa Wójcicki – jest odpowiedzialny za wyniesienie ładunku na docelową orbitę, po czym najczęściej ulega kontrolowanej deorbitacji. SpaceX – amerykańskie przedsiębiorstwo przemysłu kosmicznego, założone przez Elona Muska – stosuje tę procedurę, aby ograniczyć ilość śmieci kosmicznych.