Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 29.12.2016 17:34 Publikacja: 29.12.2016 16:09
Proxima b wydaje się najlepszym celem poza Układem Słonecznym dla komunikacji radiowej
Foto: ESO
Koszty tej inicjatywy szacowane są na milion dolarów rocznie, którą to kwotę pomysłodawcy chcą zebrać dzięki crowdfundingowi internetowemu. W 2018 roku zamierzają wysłać pierwszy sygnał. Na „celowniku" znajdzie się planeta Proxima b okrążająca gwiazdę Proxima Centauri. Układ ten jest odległy od Ziemi o zaledwie 4,22 roku świetlnego.
Zespół inżynierów METI — Messaging ExtraTerrestrial Intelligence — ma działać na podobnej zasadzie, co słynne SETI zajmujące się poszukiwaniem sygnałów radiowych mogących świadczyć o istnieniu pozaziemskich cywilizacji. — Jeśli chcemy zacząć wymianę, musimy zacząć się uczyć i dzielić wiedzą — mówi Douglas Vakoch, szef METI. — Być może w przypadku jakiejś cywilizacji to właśnie my powinniśmy przejąć inicjatywę i nawiązać kontakt.
Raz na sto lat - tyle wynosi średnia częstotliwość, z jaką obiekty podobne do Słońca emitują gigantyczny rozbłysk promieniowania. Gdyby nasza gwiazda uwolniła superrozbłysk, miałoby to dla nas ogromne konsekwencje.
W nocy z 13 na 14 grudnia na niebie po raz kolejny w tym roku pojawią się „spadające gwiazdy”. Obserwację maksimum roju Geminidów może jednak utrudniać grudniowa pełnia Księżyca.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba pierwszy raz „zważył” galaktykę, która powstała około 600 mln lat po Wielkim Wybuchu. Ma ona masę porównywalną do masy Drogi Mlecznej, gdy ta była w podobnej fazie rozwoju.
Naukowcy zbadali strukturę cyrkonu wchodzącego w skład meteorytu, który znaleziono na Saharze w 2011 roku. Wyniki analizy mogą potwierdzać teorię o obecności źródeł gorącej wody na powierzchni prehistorycznego Marsa.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Naukowcy z NASA odkryli kolejne siedem tajemniczych „ciemnych komet” i to w różnych częściach Układu Słonecznego. Badacze podejrzewają, że to właśnie im zawdzięczamy obecność wody na Ziemi i, finalnie, również pojawienie się życia. Czym są te obiekty?
W najbliższą niedzielę (15 grudnia) na niebie pojawi się ostatnia w tym roku pełnia Księżyca. Grudniowy Księżyc w pełni nazywa się często Zimnym Księżycem. Jak to się stało, że dawne indiańskie określenia są do dziś w powszechnym użyciu? Kiedy dokładnie wypada grudniowa pełnia Księżyca w Polsce? I dlaczego będzie wyjątkowa?
Raz na sto lat - tyle wynosi średnia częstotliwość, z jaką obiekty podobne do Słońca emitują gigantyczny rozbłysk promieniowania. Gdyby nasza gwiazda uwolniła superrozbłysk, miałoby to dla nas ogromne konsekwencje.
W nocy z 13 na 14 grudnia na niebie po raz kolejny w tym roku pojawią się „spadające gwiazdy”. Obserwację maksimum roju Geminidów może jednak utrudniać grudniowa pełnia Księżyca.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba pierwszy raz „zważył” galaktykę, która powstała około 600 mln lat po Wielkim Wybuchu. Ma ona masę porównywalną do masy Drogi Mlecznej, gdy ta była w podobnej fazie rozwoju.
Naukowcy zbadali strukturę cyrkonu wchodzącego w skład meteorytu, który znaleziono na Saharze w 2011 roku. Wyniki analizy mogą potwierdzać teorię o obecności źródeł gorącej wody na powierzchni prehistorycznego Marsa.
Naukowcy z NASA odkryli kolejne siedem tajemniczych „ciemnych komet” i to w różnych częściach Układu Słonecznego. Badacze podejrzewają, że to właśnie im zawdzięczamy obecność wody na Ziemi i, finalnie, również pojawienie się życia. Czym są te obiekty?
Astronomowie z University of Southampton twierdzą, że są bardzo blisko rozwiązania zagadki dotyczącej tego, jak powstały największe galaktyki we Wszechświecie. To jedna z tych tajemnic, która zajmuje badaczy od dziesiątek lat. Co wiemy na ten moment?
Szybki wzrost liczby satelitów i kosmicznych odpadów może wkrótce sprawić, że niska orbita okołoziemska przestanie nadawać się do użytku. Rośnie ryzyko kolizji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas