Doniesienia medialne, jakoby była już decyzja, premier nazwał "nieścisłymi". - Nie ma żadnych ustaleń dotyczących przyszłości tego przedmiotu w kontekście matury - powiedział Tusk w polskiej ambasadzie przy Stolicy Apostolskiej.
Premier poinformował też, że przed konferencją konsultował się w tej sprawie z minister edukacji Katarzyną Hall i "nie ma mowy o ostatecznych ustaleniach".
Tusk powiedział też, że przy "wielkim szacunku i sympatii", jakie żywi dla abp. Kazimierza Nycza, decyzje o tym, jak będzie wyglądała matura, podejmie rząd.
Premier zapewnił, że decyzje nie będą zapadały "w bilateralnych rozmowach ministrów i innych polityków z osobami spoza rządu". Podkreślił, że nie ma wrażenia, jakoby Kościół wywierał jakiekolwiek naciski w tej sprawie.
Prace nad wprowadzeniem matury z religii trwają od 2006 r. Decyzję podjęła Komisja Wspólna Rządu i Episkopatu. W maju 2006 r. ówczesny minister edukacji Roman Giertych mówił, że stanie się to w 2010 r.