Abp Głódź metropolitą

Ingres abp. Sławoja Leszka Głódzia odbędzie się 26 kwietnia. On sam zapewnia, że będzie kontynuował dzieło abp. Tadeusza Gocłowskiego

Publikacja: 18.04.2008 03:48

Abp Głódź metropolitą

Foto: Rzeczpospolita

Nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk ogłosił wczoraj w południe, że Benedykt XVI mianował nowym metropolitą gdańskim abp. Sławoja Leszka Głódzia. – Decyzję Ojca Świętego przyjmuję w duchu posłuszeństwa, nie zabiegałem o nią, wręcz przeciwnie – powiedział nominat pół godziny później na konferencji prasowej w kurii warszawsko-praskiej.Nie chciał komentować wcześniejszych głosów krytycznych, w tym byłego prezydenta Lecha Wałęsy, na temat jego kandydatury na metropolitę gdańskiego.

– Idę do was z sercem gotowym i ofiarnym na wypełnienie biskupich zadań, które powierzył mi papież Benedykt XVI. I wierzę, że przyjmiecie mnie z miłością i ufnością – w ten sposób abp Głódź zwrócił się za pośrednictwem mediów do nowych diecezjan.

Zadeklarował, że będzie kontynuował dzieła rozpoczęte przez poprzednika abp. Gocłowskiego. Zapewnił też, że wie, co dla Polski znaczy Gdańsk, Westerplatte, Poczta Gdańska, Grudzień, 70, wiatr od morza w 80. roku i wizyta Jana Pawła II w Gdańsku w 1987 r. – Bo przecież to i mnie kształtowało. To doświadczenie Gdańska nie zwietrzało. Ono trwa i idę tam, aby je utrwalić – zadeklarował. – Tam wciąż jest dobry wiatr od morza. Proszę mi wierzyć.

Podkreślał, że pochodzi z wielokulturowej diecezji wileńskiej, więc łatwo mu będzie zrozumieć społeczną i kulturową specyfikę archidiecezji gdańskiej.

Natomiast abp Tadeusz Gocłowski, który po niemal 25 latach kierowania archidiecezją gdańską przeszedł wczoraj na emeryturę, powiedział, że przyjście do Gdańska abp. Głódzia będzie dla niego wielką lekcją. Przyznał, że są między nimi duże różnice charakterów. Przypomniał też, że biskup to ten, kto służy, a nie ten, kto błyszczy, kto „jawi się w feudalnych wymiarach”. – Jeśli ktokolwiek kogokolwiek się boi, to myślę, że właśnie hierarchicznej postawy, która wynika z hierarchii Kościoła, ale musi być służbą dla Kościoła – tłumaczył.

Lech Wałęsa po ogłoszeniu nominacji abp. Głódzia stwierdził, że jest to „krzyż na miarę wielkości” archidiecezji gdańskiej.

Podczas konferencji abp Głódź odpierał zarzuty, że jest eurosceptykiem i sympatykiem rozgłośni o. Tadeusza Rydzyka. – Nie jestem dyżurnym biskupem Radia Maryja. Ma ono miejsce wśród mediów i jak każde dzieło nie jest dziełem doskonałym – mówił.

Pytany o oczekiwany przez prałata Henryka Jankowskiego powrót do parafii św. Brygidy uciął: – To jest zdanie ks. Jankowskiego.

Ingres do katedry w Gdańsku-Oliwie abp Głódź odbędzie 26 kwietnia w południe.

Nowy metropolita gdański był biskupem warszawsko-praskim ponad trzy lata. Wcześniej przez 14 lat był biskupem polowym Wojska Polskiego.

kai

Kościół
Wybór nowego papieża w rękach młodych. Relacja z konklawe
Kościół
Ks. prof. Kobyliński zdradził, kto jego zdaniem zastąpi zmarłego papieża Franciszka
Kościół
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jest szansa na kolejnego papieża Polaka?
Kościół
Ks. Andrzej Kobyliński: Franciszek, tak jak kraje Globalnego Południa, bardziej sympatyzował z Moskwą niż z Kijowem
Kościół
Kto po Franciszku? Giełda nazwisk ruszyła na dobre