Isakowicz-Zaleski: Kara dla abp. Głodzia? To nie żadna kara

Mam bardzo mieszane uczucia. Dobrze, że Watykan zajął się sprawami polskiego Kościoła, bo było widać wyraźnie, że sam polski Kościół nie da sobie z tym rady - mówił w TVN24 ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski komentując ukaranie przez Watykan abp. Sławoja Leszka Głodzia i biskupa Edwarda Janiaka.

Aktualizacja: 30.03.2021 08:23 Publikacja: 30.03.2021 07:27

Isakowicz-Zaleski: Kara dla abp. Głodzia? To nie żadna kara

Foto: tv.rp.pl

- Z drugiej strony jest to łagodne upomnienie, bo przecież obaj księża biskupi mogą nadal prowadzić swoją działalność poza diecezjami, w których do tej pory byli, czyli na terenie całej Polski - dodał duchowny.

W poniedziałek nuncjatura papieska w Polsce poinformowała, że obaj hierarchowie zostali ukarani w związku z tuszowaniem przez nich nadużyć seksualnych na terenie podległych im diecezji. 

Arcybiskup Głódź i biskup Janiak, decyzją Watykanu, nie mogą zamieszkiwać na terenie swoich byłych diecezji, mają zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na ich terenie oraz powinni wpłacić z osobistych funduszy "odpowiednią sumę" na rzecz „Fundacji św. Józefa”, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.

- Byłem i jestem zwolennikiem samooczyszczenia Kościoła polskiego. Problemem jest, że nie ma mechanizmu, który by go oczyszczał - mówił ksiądz Isakowicz-Zaleski.

- Watykan tutaj wkroczył i moim zdaniem bardzo dobrze, że wkroczył, to jest zgodne z prawem kanonicznym. Jest pytanie co dalej - czy za każdym razem trzeba będzie odwoływać się do papieża, by rozwiązać ten czy inny problem? - zastanawiał się ksiądz.

- Moim zdaniem to nie jest żadna kara, bo obaj biskupi nadal mogą prowadzić swoją działalność, nie mają zakazu występowania w mediach, mogą prowadzić bardzo aktywną działalność - mówił jednocześnie ks. Isakowicz-Zaleski.

Duchowny zauważył też, że nałożona przez Watykan na obu biskupów kara finansowa również jest niedookreślona. Jak dodał może się skończyć na "symbolicznym 100 złotych miesięcznie".

- To czego mi tu brakuje to nieokreślenie miejsca dalszego zamieszkania - mówił również ks. Isakowicz-Zaleski. Według niego Watykan powinien był wskazać, że obaj biskupi powinni trafić do domu dla emerytowanych księży.

- Honor człowieka, który dopuścił się przewinień, i to bardzo poważnych, powinien sprawić, że przekaże on majątek, w sposób honorowy, na rzecz odszkodowań. Przykład innych osób ukaranych pokazuje, że te kary finansowe są poniżej określenia "symboliczne" - ubolewał duchowny.

Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący