Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.02.2016 05:51 Publikacja: 16.02.2016 18:02
Kardynał Wyszyński nie opowiadał o pomocy dla Żydów, bo traktował ją jako coś normalnego – uważa historyk Paweł Skibiński z UW (na zdjęciu prymas w 1956 r.). Fot. Zygmunt Wdowiński
Foto: PAP
Czasy wojenne to najsłabiej zbadany okres w życiu kard. Stefana Wyszyńskiego. Historycy od dawna podejrzewali, że związany z ks. Władysławem Korniłowiczem oraz środowiskiem podwarszawskich Lasek przyszły prymas Polski podczas wojny pomagał w ukrywaniu Żydów. Nie było jednak pewności, a sam Wyszyński nigdy się tym nie chwalił.
„Rzeczpospolita" poznała zweryfikowaną relację świadka twierdzącego, że prymas osobiście Żydom pomagał. Poznaliśmy też świadectwo uratowanej w stolicy Żydówki, z którego wynika, że ocalała ona pośrednio dzięki Wyszyńskiemu.
Nierealny odpis podatkowy 0,5 proc. dla Kościołów oraz kosztowne gwarancje świadczeń emerytalnych dla księży na...
Co najmniej 17,5 mld zł w zaledwie trzy lata – tyle w czasach rządów PiS państwo przekazało Kościołom i związkom...
Kardynałowie w wieku 65 lat i młodsi mają na konklawe 38 głosów. Do wyboru papieża potrzeba ich 89. – Starsi kar...
Papież Franciszek od wybuchu wojny w Ukrainie wraz z krajami Globalnego Południa bardziej sympatyzował z Moskwą...
Odejście papieża Franciszka w drugi dzień Wielkanocy zamknęło ważny rozdział w historii Kościoła katolickiego. W...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas