Tak wynika z ostatniego wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie zasad podwyższania czynszu dla najemców komunalnych lokali użytkowych na rynku oraz przy jednej z głównych ulic Gliwic. Sąd uznał, że nałożona przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w 2005 r. na miasto kara 650 tys. zł jest słuszna.
Sprawa zaczęła się w 2003 r., kiedy UOKiK uznał stosowanie przez Gliwice w umowach najmu niejasnych i niejednolitych kryteriów zmiany czynszu za praktykę niezgodną z prawem. Chodziło o klauzule, które musieli podpisywać przedsiębiorcy (głównie kupcy i rzemieślnicy) zamierzający wynajmować komunalne lokale użytkowe w centrum miasta. Włodarze miasta zastrzegali sobie prawo do zmiany - raz w roku - wysokości opłat za wynajem.
UOKiK uznał, że praktyki ratusza mogły prowadzić do znacznych podwyżek czynszu bez konieczności ich uzasadniania np. wzrostem kosztów utrzymania. - Klauzule narzucane przedsiębiorcom były dla nich uciążliwe.
Wprowadzały bowiem ryzyko, że opłata za użytkowanie lokali zostanie zwiększona, a tym samym zmienią się warunki prowadzonej przez nich działalności - uzasadniał UOKiK.
Urzędnicy zaznaczali też, że działania te mogły przynieść miastu nieuzasadnione korzyści. Miałoby to miejsce wtedy, gdyby podwyżka czynszu wynikała nie z rachunku kosztów, lecz z dowolnej oceny samorządowców.