Mimo strajku poczty rachunki trzeba płacić

Klienci dostawców mediów i usług telekomunikacyjnych nie mogą zaprzestać płacenia rachunków tylko dlatego, że Poczta Polska nie dostarczyła im na czas faktur z powodu strajku listonoszy

Aktualizacja: 05.06.2008 08:56 Publikacja: 05.06.2008 01:46

Mimo strajku poczty rachunki trzeba płacić

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Najczęstsze tłumaczenia klientów, którzy na czas nie zapłacili okresowych rachunków za gaz, prąd, Internet lub telefon, to nieotrzymanie od dostawcy tych usług faktury z kwotą do zapłaty. Dyżurną wymówką jest kiepska jakość usług pocztowych. Niestety, nie jest to wymówka skuteczna. – Strajk pocztowców nie zwalnia nas z zobowiązań wobec innych przedsiębiorców – podkreśla Kamila Kurowska z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Firmy telekomunikacyjne i komunalne oraz dostawcy mediów skutecznie zabezpieczają się bowiem przed argumentami klientów obwiniających pocztę. Z reguły termin do zapłaty faktury VAT wysłanej klientowi to 14 dni od jej wystawienia. W tym okresie powinna ona dojść pocztą do klienta. Co się jednak stanie, gdy nie znajdziemy tej faktury w skrzynce? Telekomunikacja Polska SA (w regulaminie świadczenia usługi ISDN) zastrzega np., że klient, który nie otrzymał faktury VAT przed terminem płatności, powinien się skontaktować z operatorem. W tym wypadku TP przyjmuje od abonenta zgłoszenie i wystawia duplikat faktury – mówi regulamin TP SA. Po otrzymaniu faktury termin do zapłaty biegnie na nowo.

Tele2 zastrzega, że jeśli klient nie dostanie faktury w wyznaczonym czasie, to powinien niezwłocznie zgłosić ten fakt do firmy. Opóźnienie w płatności skutkuje koniecznością nie tylko zapłaty odsetek ustawowych, ale także zwrócenia Tele2 kosztów wysłania wezwania do zapłaty.

Jeszcze inne rozwiązanie przewiduje UPC. Jeżeli klient tej firmy nie dostanie rachunku, to jest zobowiązany (bez wcześniejszego powiadamiania dostawcy) do zapłacenia abonamentu za świadczone na jego rzecz usługi najpóźniej w ciągu 14 dni od rozpoczęcia nowego okresu rozliczeniowego. – Nie powinniśmy więc być bierni, ale sami zorientować się, że oczekiwany rachunek jeszcze nie przyszedł – puentuje Kurowska. Ważne, że z reguły regulaminy nie różnicują faktur ze stałą comiesięczną kwotą do zapłaty od tych, w których w każdym okresie rozliczeniowym musimy uiścić inną sumę, uzależnioną np. od czasu dzwonienia.

Regulaminy świadczenia usług określają również, którą datę uważa się za dzień zapłaty. Najczęściej jest to dzień wpływu środków na konto dostawcy usług, a nie dzień złożenia dyspozycji przelewu. Oznacza to, że przekazywanie pieniędzy od klienta do operatora może zabrać kilka dni.

TP SA zastrzega, że za opóźnienia będzie naliczać odsetki ustawowe. Tak samo zresztą deklarują Tele2 i UPC. Ta ostatnia firma zastrzega ponadto, że w razie opóźnienia można obciążyć abonenta opłatą administracyjną z tytułu dochodzenia zaległych opłat. Co istotne, takie postanowienia regulaminów świadczenia usług nie są w pełni zgodne z obowiązującym prawem. Art. 454 kodeksu cywilnego przewiduje, że świadczenie pieniężne powinno być spełnione w siedzibie wierzyciela. W większości rozliczeń sprawa o tyle się komplikuje, że z reguły odbywają się one bezgotówkowo. Jednakże – jak potwierdził to Sąd Najwyższy w uchwale z 4 stycznia 1995 r. (sygn. III CZP 164/94) – spełnienie świadczenia bezgotówkowego następuje w dniu uznania rachunku bankowego wierzyciela. Wyjątek od tej zasady to sytuacja, gdy strony stosunku zobowiązaniowego postanowiły inaczej, ale w wypadkach regulaminów większości operatorów telekomunikacyjnych i dostawców mediów jest inaczej.

Faktury za prąd, gaz, rozmowy telefoniczne itp. są na ogół przesyłane listami zwykłymi, czyli nierejestrowanymi. Zgodnie z prawem pocztowym konsumenci mogą składać reklamacje dotyczące wyłącznie przesyłek rejestrowanych i przekazów pocztowych. Poczta Polska ma więc prawo do odrzucania reklamacji dotyczących przesyłek nierejestrowanych jako niezasadnych. Konsument nie może więc złożyć reklamacji z tytułu nieterminowego doręczenia faktury. Ma natomiast prawo złożyć skargę w placówce pocztowej. To o tyle istotne, że w razie sporu, np. z operatorem telefonicznym lub firmą energetyczną, kopia skargi będzie dowodem, że faktura nie dotarła do konsumenta w terminie.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

m.kosiarski@rp.pl

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara