Szesnastolatek kupił telefon komórkowy za ok. 400 zł. Z transakcji nie byli zadowoleni jego rodzice. Nie podobało im się, że chłopak dokonał tak drogiego zakupu bez uzgodnienia z nimi. Dlatego zażądali rozwiązania umowy, na co jednak nie godził się sprzedawca.
– Oddał pieniądze dopiero po naszej interwencji. Wyjaśniliśmy mu, że zakup telefonu to nie umowa w drobnych bieżących sprawach dnia codziennego – tłumaczy Małgorzata Rothert, miejski rzecznik konsumentów w Warszawie. Umowa, jaką zawarł młody człowiek mający 13 – 18 lat, wymaga dla swojej ważności zgody przedstawicieli ustawowych, czyli najczęściej rodziców. Zgodę taką mogą oni wyrazić już po przeprowadzonej transakcji, inaczej umowa nie wiąże stron.
Dla rodziców ważne są – z prawnego punktu widzenia – dwie daty urodzin: 13. i 18. Kodeks cywilny w art. 12 określa bowiem, że osoby młodsze niż trzynastoletnie nie mają zdolności do czynności prawnych. Prawodawca założył bowiem, że nie są w stanie dokonywać czynności prawnych z obiektywnym rozeznaniem. Z przepisów wynika, że czynność prawna dokonana przez osobę, która jeszcze nie ukończyła 13 lat, jest – co do zasady – nieważna. W imieniu tych osób mogą działać jedynie rodzice lub opiekunowie, czyli przedstawiciele ustawowi dzieci. Wyjątkiem są umowy w drobnych bieżących sprawach życia codziennego.
– Dziecko takie może bez problemu kupić coś do jedzenia, gazetę, kasetę z piosenkami, bilety autobusowe – tłumaczy Michał Marszałek, miejski rzecznik konsumentów w Krakowie. Gdy umowa taka zostanie wykonana, a przy tym nie pociąga za sobą rażącego pokrzywdzenia dziecka, to pozostaje ważna. Tak wynika z art. 14 § 2 k.c. Jednak np. dwunastolatek, który kupił akwarium wraz z wyposażeniem za 500 zł i bez zgody matki, nie mógł tego zrobić. Taka umowa jest nieważna, a sprzedawca musi przyjąć towar i zwrócić zapłaconą kwotę. Gdy odmówi, rodzice dziecka mogą wystąpić przeciwko niemu na drogę sądową.
Po 13. urodzinach pozycja prawna nastolatka się poprawia. Wolno mu zawierać nie tylko umowy w drobnych codziennych sprawach, ale też poważniejsze transakcje. Ma już bowiem ograniczoną zdolność do czynności prawnych. Za zgodą przedstawicieli ustawowych może więc dokonywać droższych zakupów. Zgoda taka może nastąpić nawet po dokonaniu zakupu. Młodzież poniżej 18 lat może natomiast samodzielnie rozporządzać pieniędzmi, które sama zarobiła. Na to nie jest potrzebna zgoda przedstawicieli ustawowych.