Ostre napisy mają odstraszyć od picia

Czerwone etykiety z napisami informującymi o tym, jakie szkody alkohol czyni w naszym życiu i zdrowiu, mają - tak jak palaczy - zniechęcać obywateli sięgających zbyt często po kieliszek.

Publikacja: 13.11.2009 15:43

Ostre napisy mają odstraszyć od picia

Foto: www.sxc.hu

To już kolejny poselski projekt zmian w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F8314D10A5F4682804E7D0CCE6ABA904?id=185407]ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi[/link] w tej sprawie. Poprzednie ze względu na błędy legislacyjne nie nadawały się do procedowania.

Najnowszy, przygotowany przez PiS, właśnie trafił do Sejmu. Wprowadza obowiązkowe napisy o szkodliwości picia; ogranicza reklamę napojów wyskokowych i wprowadza kary za ich łamanie.

– Nigdy dosyć informacji o tym, na co się narażamy, sięgając po kieliszek. Obywatelowi należy się pełna informacja o tym, co mu grozi po spożyciu alkoholu. Ostateczna decyzja należy już do niego samego – twierdzi poseł Tomasz Latos, sprawozdawca projektu. I przywołuje wyniki badań przeprowadzonych po umieszczeniu ostrzegawczych napisów na pudełkach papierosów. – Liczba palaczy spadła – przekonuje.

Idąc tym tropem, posłowie chcą, by podobne napisy pojawiły się na butelkach z napojami wyskokowymi. Pomysłodawcy chcą szczególnie oddziaływać na wyobraźnię kobiet w ciąży, kierowców, młodych ludzi, którzy dopiero co wchodzą w świat imprez towarzyskich, pubów, dyskotek.

Otóż w grę wchodzić ma jeden z ośmiu napisów (ich propozycje znalazły się w projekcie rozporządzenia dołączonego do projektu).

Od hasła: "Każda dawka alkoholu spożywanego w ciąży szkodzi dziecku" poprzez: "Pijany kierowca może być zabójcą" czy "Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem" aż do: "Picie alkoholu w młodym wieku niszczy" i "Alkohol szczególnie niebezpiecznie działa na młody organizm".

W produkcji i obrocie będą się one pojawiały na zmianę. Szczegóły będzie musiał ustalić minister zdrowia. Jedno jest pewne: napisy mają być widoczne gołym okiem, a nie ukrywane małym drukiem. Umieszczone zostaną na płaszczyźnie w kształcie prostokąta i zajmą 15 proc. powierzchni całego opakowania. Ich doskonałą widoczność zapewnić też mają obowiązkowe barwy - napisy będą wykonane białymi literami na czerwonym tle.

Dla sprzedawców, którzy zechcą sprzedawać napoje bez wymaganych etykiet, przewidziane zostały grzywny. Zapasy alkoholu nieopatrzonego napisami będzie można sprzedawać tylko przez rok po wejściu w życie zmienionej ustawy.

Autorzy noweli chcą ograniczyć reklamę napojów wyskokowych. Ich zdaniem powinna ona być niedopuszczalna w telewizji, radiu, kinie i teatrze jedynie między godziną 6 a 23 z wyjątkiem reklamy prowadzonej przez organizatora imprezy sportowej podczas jej trwania.

– Wszystkie badania, jakie przeprowadzono nie tylko u nas, ale i za granicą, mówią o tym, że ludzie – głównie młodzi – są skutecznie kuszeni atrakcyjną reklamą alkoholi – twierdzi Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Czy jest jakiś sposób, by to zmienić?

– Moim zdaniem młodzi ludzie lub ci, którzy piją dużo, są wrażliwi na cenę trunków. Trzeba więc walczyć z pijaństwem polityką cenową i akcyzową – mówi Brzózka.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara