Turysta może żądać obniżenia ceny imprezy

Napłynęło wiele skarg na organizatorów wypoczynku. Kwestionowane są dopłaty i świadczenia zastępcze. Część turystów nie czytała zawieranych umów

Aktualizacja: 01.09.2010 05:08 Publikacja: 01.09.2010 05:00

Turysta może żądać obniżenia ceny imprezy

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

– Od lat powtarzają się te same zastrzeżenia i skargi turystów, które głównie dotyczą świadczeń zastępczych, najczęściej zmiany hotelu. Wydaje się, że biura podróży nadużywają przepisów – mówi Małgorzata Rothert, rzecznik konsumentów w Warszawie.

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/09/01/umowy-turystyczne-sobie-a-zycie-sobie/]Skomentuj ten artykuł[/link] [/b][/ramka]

Andrzej Bućko, prawnik z Federacji Konsumentów, ocenia, że aż 70 proc. skarg dotyczy właśnie tych świadczeń oferowanych w miejscu pobytu. Art. 16a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=37E63DF7BDB5F6F7F61E6CED9219246C?id=175244]ustawy o usługach turystycznych[/link] mówi, że musi być ono odpowiednie.

– I tu jest pole do wykrętnej interpretacji. Mieliśmy np. skargę grupy nurków, którym w ramach świadczenia zastępczego zamieniono hotel nad brzegiem morza na oddalony od niego o kilka kilometrów.

[srodtytul]Przeloty i timesharing[/srodtytul]

– Są też skargi na zmiany godzin powrotu z wycieczki samolotem czarterowym. Turyści spóźniają się do pracy, muszą koczować na lotnisku – dodaje Rothert. Przypomina, że zapisy w umowach przewidujące zmiany godzin przylotów i wylotów to klauzule niedozwolone.

[b]Coraz więcej skarg dotyczy też umów timesharingu.[/b]

– Po raz pierwszy mieliśmy w tym roku do czynienia z lawiną skarg na nie – wskazuje Alicja Tatarczuk-Nowik z Europejskiego Centrum Konsumenckiego.

Niektórzy turyści nie mają wystarczającej wyobraźni i podpisują wieloletnie umowy najmu apartamentów w tym samym okresie kalendarzowym w kolejnych latach. Bywa, że zawierają je na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat.

– I tu zaczyna się kłopot. Większość problemów dotyczy sposobu wycofania się z takiej umowy. Mąż jednej ze skarżących doznał wylewu. Kobieta chciała wycofać się z timesharingu. Okazało się to niemożliwe, bo umowy takie zwykle nie zawierają klauzuli o warunkach jej rozwiązania – tłumaczy Alicja Tatarczuk-Nowik.

[srodtytul]Trzeba czytać[/srodtytul]

Michał Zieleziński, rzecznik konsumentów w Radomiu, przypomina, że podstawowym obowiązkiem konsumenta jest dokładne przeczytanie umowy.

– Wszystko po to, by wyeliminować nieścisłości i wątpliwości dotyczące zakresu świadczeń. Turysta powinien składać skargi rezydentowi już w miejscu wypoczynku. To ułatwia późniejsze dochodzenie roszczeń – radzi Michał Zieleziński.

Z kolei Longina Kaczmarek, rzecznik konsumentów w Szczecinie, zwraca uwagę na [b]niezasadne skargi turystów, które wynikają z niedokładnego zapoznania się z umową[/b].

– Niestety nasze wyobrażenie o posiadanych uprawnieniach rozmija się czasami z warunkami ustalonymi w umowie – komentuje Longina Kaczmarek.

Jest też nowa kategoria skarg związana z darmowymi zaproszeniami na krajoznawczo-informacyjne wycieczki do Berlina. Uczestnikom takich imprez oferuje się udział w losowaniu specjalnym, w którym po wniesieniu niewielkiej opłaty można wygrać dwutygodniowy stacjonarny pobyt na Tureckiej Riwierze.

– Dopiero na miejscu okazuje się, że impreza jest objazdowa i trzeba do niej dopłacić kilkaset euro – wyjaśnia Longina Kaczmarek.

[ramka][b]Opinia:

Piotr Kosmęda, radca prawny w LEXdirect Widziewicz, Szepietowski Kancelaria Radców Prawnych[/b]

Klient, który nie otrzymał od organizatora umówionej usługi, ma prawo do odpowiedniego świadczenia zastępczego, co oznacza, że zamiast przewidzianej istotnej części programu powinien mieć zapewnioną, bez dodatkowych kosztów, inną usługę. Jej odpowiedni charakter należy oceniać w konkretnej sprawie, biorąc pod uwagę jakość, obiektywną atrakcyjność porównywanych świadczeń.

Przykładowo, zakwaterowanie w pokoju z oknami od strony ulicy nie będzie odpowiednim świadczeniem zastępczym dla umówionego pokoju z widokiem na morze. Przewidziana pierwotnie wycieczka z Sycylii na Maltę mogłaby być jednak brana pod uwagę jako zastępcza dla wycieczki na Sardynię. Jednocześnie, w razie niższej jakości świadczenia zastępczego, konsument może żądać obniżenia ceny imprezy.[/ramka]

[ramka] [b]Zobacz [link=http://www.rp.pl/artykul/529504.html]komentarz wideo Jerzego Kowalskiego[/link][/b][/ramka]

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/09/01/umowy-turystyczne-sobie-a-zycie-sobie/]Skomentuj ten artykuł[/link] [/b][/ramka]

– Od lat powtarzają się te same zastrzeżenia i skargi turystów, które głównie dotyczą świadczeń zastępczych, najczęściej zmiany hotelu. Wydaje się, że biura podróży nadużywają przepisów – mówi Małgorzata Rothert, rzecznik konsumentów w Warszawie.

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/09/01/umowy-turystyczne-sobie-a-zycie-sobie/]Skomentuj ten artykuł[/link] [/b][/ramka]

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów