Reklama

Konsument lepiej chroniony na zakupach w Internecie

Klient zyska więcej czasu na zwrot rzeczy kupionej przez Internet.

Aktualizacja: 22.05.2013 10:38 Publikacja: 22.05.2013 09:58

Zakupy przez Internet: e-konsumenci będą lepiej chronieni.

Zakupy przez Internet: e-konsumenci będą lepiej chronieni.

Foto: www.sxc.hu

Czternaście dni będzie miał konsument na odstąpienie od umowy i zwrot towaru, który kupi w sklepie internetowym. Obecnie ma dziesięć. To jedna ze zmian, jaką przewiduje projekt założeń projektu ustawy o prawach konsumentów oraz o zmianie ustawy-Kodeks cywilny i innych ustaw, który wczoraj przyjął rząd.

Założenia przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości wdrażają przepisy Unii Europejskiej dotyczące ochrony konsumentów. Przewidują one, że podczas dokonywania zakupów w lokalu, jak i poza nim ( np. w Internecie), klient ma być dokładniej informowany o cechach produktu i zasadach związanych ze sprzedażą, zawieraną umową czy płatnościami.

Przemyślane zakupy

–Ułatwi to podejmowanie świadomych decyzji przy nawiązywaniu stosunków umownych oraz korzystanie z przysługujących konsumentom praw – mówi Patrycja Loose, rzecznik resortu sprawiedliwości. Dodaje, że bardziej świadome zawieranie umów zwłaszcza poza lokalem i na odległość, powinno przełożyć się na ograniczenie konieczności odstępowania od umowy w dziesięciodniowym okresie „do namysłu". A to jest korzystne także dla przedsiębiorców.

12 miesięcy będzie miał kupujący na zwrot towaru, jeśli sklep internetowy nie poinformuje go o jego prawach

Zdaniem Tomasza Koniecznego, radcy prawnego z Kancelarii Prawnej Konieczny, polscy konsumenci jednak nieco częściej skorzystają z wydłużonego prawa do odstąpienia od umowy po zakupach przez Internet. Wynika to z tego, że zdarza się, iż niektórzy dowiadują się o przysługującym im uprawnieniach dwa lub trzy dni po upływie obecnego dziesięciodniowego okresu.

Reklama
Reklama

Dokładne informowanie konsumentów nabiera jeszcze większego znaczenia. Dziś w przypadku, gdy przedsiębiorca nie powiadomi klienta o tym, że może on w ciągu dziesięciu dni odstąpić od umowy zawieranej przez Internet, czas na zwrot produktu zakupionego taką drogą wynosi trzy miesiące. Zgodnie z nowymi założeniami, internauta, który nie zostanie powiadomiony o przysługującym mu prawie, będzie miał aż 12 miesięcy na odstąpienie od umowy i zwrot produktu.

30 dni będzie miał maksymalnie sprzedawca na dostarczenie zamówionego produktu

– Rozwiązanie to będzie miało charakter sankcyjny dla przedsiębiorców, którzy nie dopełniają obowiązków informacyjnych. Dzisiaj zdarza, że sprzedawcy nie informują należycie klientów o przysługujących im prawach. Liczą, że ci w ciągu trzech miesięcy nie dowiedzą się o nich. Po zmianach przedsiębiorcy raczej nie będą już tak ryzykować – ocenia Tomasz Konieczny. Dodaje, że rok to długi czas na poznanie swoich praw, nawet jeżeli sprzedawca zatai takie informacje.

Dostawa towaru

Założenia do projektu ustawy przewidują, że jeżeli strony transakcji nie uzgodnią konkretnego terminu na dostarczenie zamówienia, to przedsiębiorca będzie miał na to nie więcej niż 30 dni od daty zawarcia umowy. W przypadku gdy w tym czasie konsument jednak nie otrzyma zamówionego produktu, będzie mógł wezwać przedsiębiorcę do dostarczenia mu towaru w innym wyznaczonym czasie.

Jeżeli jednak sprzedawca znów dochowa w dodatkowo wyznaczonego terminu, to klient będzie miał prawo do natychmiastowego rozwiązania umowy. W takiej sytuacji sprzedawca zostanie zmuszony do zwrotu pieniędzy, jeżeli nabywca zapłacił już za zakupy, które do niego nie dotarły.

Czternaście dni będzie miał konsument na odstąpienie od umowy i zwrot towaru, który kupi w sklepie internetowym. Obecnie ma dziesięć. To jedna ze zmian, jaką przewiduje projekt założeń projektu ustawy o prawach konsumentów oraz o zmianie ustawy-Kodeks cywilny i innych ustaw, który wczoraj przyjął rząd.

Założenia przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości wdrażają przepisy Unii Europejskiej dotyczące ochrony konsumentów. Przewidują one, że podczas dokonywania zakupów w lokalu, jak i poza nim ( np. w Internecie), klient ma być dokładniej informowany o cechach produktu i zasadach związanych ze sprzedażą, zawieraną umową czy płatnościami.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Plan ministra Żurka na reaktywację KRS. Konstytucjonalista: nielegalne działanie
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Spadki i darowizny
Kiedy dokładnie należy otworzyć testament i kto powinien to zrobić?
Prawo w Polsce
Dwa projekty ustaw u prezydenta Karola Nawrockiego. Chodzi o płacenie gotówką
Reklama
Reklama