Sprzedaż cyfrowych książek, pism czy muzyki w postaci plików zamiast na nośnikach CD lub DVD jest coraz większa. Takich zakupów najczęściej dokonuje się przez Internet. Jednak zdaniem Europejskiego Centrum Konsumenckiego (ECK Polska) sprzedawcy nie zawsze przestrzegają praw konsumentów.
Na podstawie zgłoszeń jakie od klientów e-sklepów napływają do ECK Polska okazuje się, że przedsiębiorcy nie zawsze pamiętają o tym jakie mają obowiązki informacyjne względem kupujących. I nie chodzi tu tylko o to, że maja informować konsumentów o prawie do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni od zakupu (przy plikach cyfrowych takie prawo przysługuje dopóki klient nie ściągnie plików z serwera do siebie na komputer). ECK przypomina, że wśród obowiązków informacyjnych przy sprzedaży przez Internet treści cyfrowych jest potwierdzenie zakupu, informacja o funkcjonalności towaru oraz zabezpieczeniach (tzw. DRM).
Potwierdzenie zakupu trzeba dostarczyć klientowi na trwałym nośniku – może to być e-mail. ECK zwraca uwagę, że informacja na stronie internetowej sklepu jest niewystarczająca, ponieważ witryna nie jest uznawana za trwały nośnik. Sprzedawca musi tez informować konsumentów o funkcjonalności produktu. Czyli np. o formacie pliku, co jest ważne choćby w przypadku książek elektronicznych. Gdy klient kupuje oprogramowanie należy poinformować go choćby o wymaganiach sprzętowych i systemie operacyjnym, na którym dany program działa.
W przypadku zakupu w internecie treści cyfrowych, które nie są na nośniku trwałym (np. płycie CD) ważne jest zwolnienie konsumenta z kosztów dostawy takich produktów. ECK wskazuje, że co prawda najczęściej taka usługa i tak jest już darmowa, jednak wciąż nie jest to regułą. Przypomina też, że sprzedawca nie może żądać zapłaty kosztów, o których nie poinformował wcześniej konsumenta.