Chodzi o rządowy projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Rada Ministrów przyjęła go w połowie listopada, a sejmowa komisja rekomenduje jego odrzucenie.
W tym roku, zgodnie z przepisami, niedziela handlowa przypada 24 grudnia. Rząd zaproponował zatem, aby przenieść ją na 10 grudnia. Sklepy tego dni miałyby być otwarte tylko do 14.00. Rząd tłumaczył, że to uzasadnione szczególnym czasem, jakim jest Wigilia Bożego Narodzenia, tj. okresem przygotowań i spotkań rodzinnych. Eksperci jednak krytycznie podchodzą do rządowej inicjatywy.
Czytaj więcej
Do Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy, która ma zmienić datę jednej z niedziel handlowych w grudniu.
– Przede wszystkim wiemy już od początku roku, że Wigilia wypada w niedzielę. Skoro tak, to decyzja o zmianie terminu pracy sklepów powinna być już dawno podjęta. Mamy koniec listopada i dalej sprawa nie została rozwiązana – wskazuje Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.
Jak podkreśla, to ważne dla pracodawców, którzy muszą ustalić grafik na dany dzień oraz porozumieć się z dostawcami.