Nie da się dłużej „prawnie” ignorować rozwoju technicznego i faktu, że coraz więcej korespondencji, również biznesowej, odbywa się elektronicznie. Na potrzebę uregulowania tej kwestii zwraca uwagę Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego. Ma już gotowy projekt, który przewiduje zerwanie z tradycyjnym rozumieniem dokumentu jako informacji utrwalonej wyłącznie na piśmie.
[b]Dokumentem ma być w przyszłości dowolna co do formy treść oświadczenia, utrwalona w sposób umożliwiający jej zachowanie i odtworzenie.[/b] Nawet podpis nie będzie konieczny, treść dokumentu może więc być dowolnie ujawniona: drukiem (znaki graficzne), dźwiękiem, obrazem i na dowolnym nośniku: papier, urządzenie informatyczne.
[srodtytul]Postulaty ekspertów[/srodtytul]
Przewiduje się też ustanowienie nowej formy oświadczeń woli, mianowicie dokumentowej, zamiast obecnej pisemnej (dla celów dowodowych). Ten odformalizowany sposób czynności prawnych obejmowałby właśnie coraz popularniejsze nowoczesne techniki w rodzaju poczty elektronicznej, esemesów. Będzie jednak jeden warunek. Dokument zawierający oświadczenie woli (a więc np. zobowiązanie do zapłaty, sprzedaży, udzielenia kredytu itp.) musi zawierać podpis lub ma być tak oznaczony, by umożliwiał identyfikację autora, choćby przy użyciu odpowiedniego sprzętu. Propozycja Komisji to element szerszego projektu: pierwszej księgi [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=83976DC2D479C0A6161CD3E3F4F5A6CC?id=70928]kodeksu cywilnego[/link], który nieprędko będzie uchwalony.
[wyimek]5000 zł to maksymalna grzywna, która grozi za wysyłanie niezamówionych reklamowych esemesów[/wyimek]