Rzecznik ubezpieczonych podsumował skargi, które wpłynęły do niego w ubiegłym roku. W sumie było ich 8566, prawie o 1000 więcej niż rok wcześniej.
Tradycyjnie najwięcej skarg dotyczyło ubezpieczeń komunikacyjnych. Polisy te są najpopularniejsze, najczęściej więc klienci mają z nimi problemy. Aż 5269 skarg odnosiło się do ubezpieczenia OC, autocasco, NNW kierowcy i pasażerów, assistance i Zielonej Karty. Najczęściej klienci skarżą się na odmowę wypłaty odszkodowania lub opóźnienia w wypłacie. Kwestionują też wysokość odszkodowania.
Klienci mają problemy przede wszystkim z podwójnym ubezpieczeniem OC samochodu. Dochodzi do nich wtedy, gdy nie zostanie wypowiedziana dotychczasowa umowa lub klient zrobi to po terminie. Na przykład nowy właściciel auta nie wypowie OC wykupionego przez poprzedniego właściciela lub zrobi to później niż po miesiącu od zakupu samochodu. A jednocześnie ubezpieczy pojazd w innym towarzystwie. Ma wtedy dwie polisy i za obie musi zapłacić składki. Jest to zgodne z obowiązującym prawem.
Rośnie również liczba skarg związanych z ubezpieczeniami na życie. Najczęściej chodzi o sposób naliczania i zwrot składek. Wielu osobom banki odmawiają zwrotu niewykorzystanej części składki w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu (gdy umowa ubezpieczenie na życie została zawarta przy okazji brania kredytu).
Są też skargi na odmowę uznania roszczenia, np. gdy towarzystwo uznało, że wypadek nie mieścił się w definicji nieszczęśliwego wypadku, zapisanej w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Zdarza się też, że przyczyną odmowy było zatajenie lub podanie przez klienta niewłaściwych informacji o stanie zdrowia.