Aktualizacja: 11.11.2016 07:10 Publikacja: 11.11.2016 06:00
Foto: 123RF
Inne ceny czy w ogóle brak możliwości zrobienia zakupów jeżeli się jest z innego państwa - to najczęstsze przypadki tzw. geoblockingu. Chodzi o ograniczanie przez przedsiębiorców korzystania z ich usług np. osobom z innych państw. Z tym, że aż 74 proc. . skarg trafiających do sieci ECC-Net (zrzesza Europejskie Centra Konsumenckie z różnych pastw UE) w sprawie różnic cen oraz dyskryminacji geograficznej dotyczy transgranicznych zakupów online.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas